Jan Bednarek: Postaramy się być agresywni i wywierać presję na Anglikach
Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek, Grzegorz Krychowiak / fot. Mikołaj Barbanell
– Anglia ma bardzo dużo jakości w składzie. W przodzie, poza Harrym Kanem, również Raheema Sterlinga czy Phila Fodena, którzy są jednymi z gwiazd Premier League. Do tego silna druga linia. Postaramy się być agresywni i wywierać presję na Anglikach – stwierdził obrońca reprezentacji Polski Jan Bednarek przed meczem z Anglią.
Robert Lewandowski doznał kontuzji uszkodzenia więzadła pobocznego prawego kolana w trakcie meczu z Andorą (3:0). 32-letniego napastnika czeka około czterotygodniowa przerwa w grze i zabraknie go w środowym meczu eliminacji mistrzostw świata z Anglią.
– Na pewno wiadomość o tak długiej absencji jest bardzo zła. Wiemy, w jak wysokiej formie był Robert i jak ważne mecze są przed Bayernem Monachium. Znając charakter oraz determinację Roberta, to zrobi wszystko, żeby wrócić jak najszybciej na boisko. Przerwa może mu wyjść na dobre, ponieważ zachowa świeżość i zachowa głód strzelania goli – powiedział Jan Bednarek na przedmeczowej konferencji prasowej.
– Zagramy bez najlepszego piłkarza, a także mamy inne braki w zespole. To może być większa motywacja dla nas, dodatkowa energia, żeby pokazać naszą jakość. Postaramy się tym meczem dać naszym kibicom powód do dumy – dodał obrońca angielskiego Southampton.
Reprezentacja Polski do środowego meczu na Wembley przystąpi niepokonana w tych eliminacjach. Podopieczni Paulo Sousy zremisowali na wyjeździe z Węgrami (3:3) i wygrali u siebie z Andorą (3:0). Anglicy także nie zaznali jeszcze smaku porażki. Drużyna “Synów Albionu” pokonała odpowiednio San Marino (5:0) i Albanię (2:0).
– Anglia ma bardzo dużo jakości w składzie. W przodzie, poza Harrym Kanem, również Raheema Sterlinga czy Phila Fodena, którzy są jednymi z gwiazd Premier League. Do tego silna druga linia. Postaramy się być agresywni i wywierać presję na Anglikach. Nie chcemy dać przeciwnikom miejsca do stwarzania sytuacji podbramkowych. Analizowaliśmy przeciwnika, ale koncentrujemy się na naszym planie. Nic chcemy w tym meczu tylko się bronić. Znamy naszą taktykę i postaramy się ją wcielić w życie – mówił 24-latek ze Słupca.
– Nie mamy tyle czasu, ile chcielibyśmy mieć na przygotowania. Staraliśmy się wykorzystać w stu procentach treningi oraz odprawy taktyczne. Musimy grać posiadanymi kartami, szybko uczyć się i wyciągać wnioski. Chcemy być w stu procentach skoncentrowani na tym, żeby zagrać dobry mecz i osiągnąć pozytywny wynik – zakończył.
Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na środę, 31 marca, na godzinę 20:45.
