Jakub Kosecki: Zostanie ojcem bardzo mnie zmieniło

Jakub Kosecki / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W udzielonym niedawno wywiadzie dla Przeglądu Sportowego, Jakub Kosecki bardzo szczerze opowiedział o różnych kwestiach. Mówił między innymi o: byciu synem Romana Koseckiego, imprezach za trzydzieści tysięcy złotych, drogich samochodach i jak zmieniło go zostanie ojcem.

– Dzięki grze w piłkę ojciec zarabiał duże jak na polskie realia pieniądze. Mogliśmy pozwalać sobie na więcej. Sporo podróżowaliśmy. Zwiedziłem fajne kraje i nie mogłem narzekać na brak atrakcji. Z drugiej strony, gdy trochę podrosłem i sam zacząłem grać w piłkę, porównywano mnie do ojca. Ludzie patrzyli na mnie bardziej krytycznie. Po jakimś czasie przyzwyczaiłem się do tego i potrafiłem zachować spokój – powiedział Jakub Kosecki.

– Czasem zdarzało się wydać na imprezie trzydzieści tysięcy złoty. Potrzebowałem tego, żeby się zresetować. Najważniejsze, że to już za mną. Czas mija strasznie szybko, a ja się nauczyłem inaczej rozwiązywać swoje problemy. Na szczęście mam przyjaciół, którzy są ze mną na dobre i na złe. Z tymi ludźmi bawiłem się i na grubo, i grzecznie – dodał.

Samochody? Ojciec lubił bardzo często zmieniać auta. Zdarzało się, że jeździł jakimś samochodem dwa tygodnie, a potem przesiadał się do innego, bo w tamtym coś mu nie pasowało. Nie ustrzegłem się podobnych błędów – skomentował.

Tak, faktycznie przyjście na świat dziecka, bardzo mnie zmieniło. Rodzice mi powtarzali, że jak będę miał swoje dzieci, to dopiero wtedy zobaczę, jak wygląda prawdziwe życie i jakie są priorytety. Machałem ręką na takie teksty, ale teraz wiem, co jest w życiu najważniejsze. Robię wszystko, żeby synek był szczęśliwy. Uwielbiam sprawiać mu prezenty, zabierać go w różne miejsca i widzieć uśmiech na jego twarzy. Nigdy w życiu nie spodziewałem się, że będę się o kogoś tak martwił. Pojawienie się dziecka daje porządnego kopa, by wziąć się w garść i właściwie przeżyć swoje życie – zakończył popularny “Kosa”.

Jakub Kosecki w obecnym sezonie zagrał w pięciu meczach drugiej ligi tureckiej. Jednak zaledwie raz wystąpił od początku spotkania. Na murawie spędził 193. minuty i zaliczył dwie asysty.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x