Jacek Góralski o reprezentacji: Mam nadzieję na jakiegoś polskiego trenera

Jacek Góralski w "TVP Sport" przyznał, że ma nadzieję na polskiego selekcjonera. - Kiedyś powiedziałem, że trenerem reprezentacji zawsze powinien być Polak - mówi.

Kłopoty mięśniowe wykluczyły piłkarza Vfl Bochum z mundialu w Katarze. - Zaczynam treningi z drużyną. Przyjechałem do Niemiec 2 stycznia. W środę miałem pierwszy, lekki trening. Od czwartku dołączam do kolegów i zaczynam normalne przygotowania do sezonu - opowiada Góralski.

- Najbardziej żałuję, że nie udało mi się pojechać na mistrzostwa świata. To marzenie każdego piłkarza. Raz już byłem na mundialu w Rosji. Niestety tam nie udało się nam wyjść z grupy. Teraz zespół tego dokonał. Pozostaje niesmak, ale trzeba dalej walczyć o kolejne cele - dodaje.

Wyznał też, że mecze reprezentacji Polski oglądał w kawałkach. - Człowiek się bardziej denerwuje, niż na boisku. Oglądałem mistrzostwa z wielkim bólem serca. Kibicowałem naszej drużynie, ale ciężko mi się patrzyło na mundial z myślą, że nie pojechałem do Kataru przez kontuzję - tłumaczy.

Cezary Kulesza nie widział możliwości kontynuowania współpracy z Czesławem Michniewiczem. - Kiedyś powiedziałem, że trenerem reprezentacji zawsze powinien być Polak. Jednak inne osoby o tym decydują. Zobaczymy, na kogo postawi prezes Kulesza. Mam nadzieję, że na jakiegoś polskiego trenera - kończy 30-letni Góralski.

źródło: sport.tvpl.pl /