Ivan Rakitić sam zdecyduje o swojej przyszłości
goal.com
Chorwat Ivan Rakitić w udzielonym wywiadzie dla “Mundo Deportivo” nie przebiera w słowach i dość ostro zareagował na pojawiające się w mediach plotki.
32-letni pomocnik od 2014 roku rozegrał blisko 300 meczów dla “Dumy Katalonii” i jego czas według wielu powoli się kończy. Zdobył wiele trofeów – w tym cztery tytuły mistrza Hiszpanii oraz tryumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów w 2015 roku. – Rozumiem sytuację, ale nie jestem workiem ziemniaków, z którym można zrobić wszystko – skomentował Ivan Rakitić. – Dla mnie istotne jest, abym był w miejscu, w którym mnie szanują i potrzebują, gdzie zarówno moja rodzina jak ja sam czuję się dobrze – dodał.
W Barcelonie po ukończeniu ligi planowane jest przewietrzenie szatni. Z klubem pożegnają się oprócz Rakiticia Antoine Griezmann i Philippe Coutinho. – Jeśli planują się ze mną pożegnać, to pozwólcie, abym sam o tym zdecydował – podkreśla Chorwat. – Zawsze powtarzałem, że Barcelona jest wyjątkowym miejscem i chcę czerpać radość z pobytu w Katalonii. Czuję także sympatię do Sevilli. Cudownym marzeniem byłoby założyć ponownie koszulkę tego zespołu – stwierdził.
Niezwykle wyjątkowa rywalizacja w środku pola – Frenkie de Jong, Arthur, Sergio Busquets – sprawiła, że Ivan Rakitić nie otrzymywał wystarczającej liczby minut na boisku.
