Inter wyrywa zwycięstwo, czerwona kartka zmieniła losy meczu

Inter Mediolan rzutem na taśmę wygrywa u siebie z FC Porto. Gola na wagę zwycięstwa strzelił w 86. minucie spotkania Romelo Lukaku.

Apatyczne 20 minut i emocjonująca końcówka pierwszej połowy.

Pierwsze dwadzieścia minut nie przyniosło wiele emocji. Przewagę miała drużyna gospodarzy, ale nie była zarysowana wyraźnie. Drużyna gości grała tak, jakby nie dojechała na spotkanie. Nie stworzyli sobie żadnej sytuacji bramkowej oraz posiadali piłkę jedynie przez 33% czasu.

FC Porto oddało swój pierwszy strzał na bramkę Onany w 27. minucie. Był on jednak wyraźnie niecelny. Zaledwie minutę później akcja toczyła się już po drugiej stronie, błąd popełnił bramkarz "Smoków" wypuszczając piłkę z rąk. Porto przed stratą gola uratował faul Edina Dzeko na golkiperze.

Najlepszą okazję do zdobycia gola w pierwszej połowie FC Porto miało w 37. minucie spotkania. Otávio zagrał precyzyjne prostopadłe podanie do Taremiego, ten piętką odegrał do Grujica, który oddał mocny strzał na bramkę. Na posterunku był Onana, jednak piłka po jego interwencji, trafiła wprost na głowę Galeno, który powinien był dać prowadzenie gościom.

Zaledwie dwie minuty później mieliśmy pierwszą z dwóch kontrowersji w tym spotkaniu. W polu karnym upadł Darmian. On jak i cała ławka rezerwowych wyraźnie sugerowała, że był faulowany. Sędzia po konsultacji z VARem orzekł, że przewinienia nie było.

Chwilę potem na boisku się zagotowało. FC Porto zbyt szybko wznowiło piłkę rzutem z autu, co poskutkowało faulem Dimarco na Ottavio. Panowie postanowili dość dobitnie wyjaśnić sobie nieporozumienie, a chwilę później dołączyła do nich reszta zawodników. Srdan Jovanovic zainterweniował, wlepiając po żółtej kartce zarówno zawodnikowi Interu jak i Porto.

Najlepszą okazję do zdobycia bramki drużyna gospodarzy, miała tuż przed przerwą. Po zagraniu ręką przez bocznego obrońcę Porto, sędzia podyktował rzut wolny. Futbolówkę po dośrodkowaniu uderzył Bastoni i tylko instynktowna interwencja Diogo Costy uratowała drużynę gości od utraty zejścia do szatni, przegrywając 0:1.

Czerwona kartka, która zmieniła przebieg meczu i bohaterski Lukaku.

Tym razem pierwsze piętnaście minut połowy należało do gości. Groźną sytuację w 55. minucie miał Taremi, który uderzył jednak nieczysto. Dzięki temu Onana był w stanie sięgnąć piłki i wykonać skuteczną paradę. Zaledwie dwie minuty później ten sam bramkarz zanotował interwencję kolejki. Początkowo obronił uderzenie Sanusiego, a chwilę później dobitkę z najbliższej odległości Taremiego.

78. minuta odmieniła losy spotkania. Otávio dokonuje nierozważnego faulu na Calhanoglu i dostaje drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, osłabiając swój zespół. Trener Sérgio Conceição decyduje się na grę piątką obrońców, chcąc zachować satysfakcjonujący jego zespół w tych okolicznościach remis.

Skuteczna obrona trwa jednak zaledwie tylko 3 minuty. Do piłki dopada wtedy Romelo Lukaku, który pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania. Najpierw strzela głową, jednak po jego strzale piłka trafia w słupek. Dobitka jest już skuteczna. Inter Mediolan wychodzi na prowadzenie na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry.

Drużyna gospodarzy starała się jeszcze podwyższyć wynik meczu, natomiast defensywa Porto przetrwała nawał ataków. W rewanżu nadal wszystko jest jeszcze możliwe.

FC Inter Mediolan - FC Porto 1:0 (0:0)

Romelo Lukaku 86'

Żółte kartki: Federico Dimarco - Otáviox2, Pepê

FC Inter Mediolan: A.Onana, M.Skrinar (D.Dumfries), F.Acerbi, A.Bastoni, M.Darmian, N.Barella, H.Çalhanoglu, H.Mkhitaryan (M.Brozovic), F.Dimarco (R.Gosens), L.Martinez, E.Džeko (R.Lukaku)

FC Porto: D.Costa, Z.Sanussi, I.Marcano, Pepe, J.Mário (G.Borges), W.Galeno (Evanilson), M.Grujić, M.Uribe, Otávio, Pepê, M.Taremi (Wendell)

Sędzia: Srdan Jovanovic

Stadion: Stadio Giuseppe Meazza

Frekwencja: 75374