Ile potrwa przerwa Celhaki? Feio potwierdza wieści

Gonçalo Feio potwierdził informacje na temat czasu absencji Jurgena Çelhaki.

W trakcie czwartkowego meczu eliminacji do Ligi Konferencji UEFA z Brondby IF (3:2), Jurgen Çelhaka musiał jeszcze w pierwszej połowie opuścić boisko, co wywołało zaniepokojenie wśród kibiców i sztabu szkoleniowego. Przeprowadzone badania potwierdziły obawy: pomocnik Legii Warszawa doznał urazu mięśnia przywodziciela.

– Jurgen ma naderwany przywodziciel – myślę, że może go nie być minimum trzy tygodnie – przekazał Feio po zremisowanym meczu ligowym z Puszczą Niepołomice (2:2).

Çelhaka jest piłkarzem Legii już od trzech lat. Stołeczni płacili wtedy KF Tiranie 250 tysięcy euro. Z sezonu na sezon rosła rola Albańczyka i wydawało się, że za kadencji Feio w końcu może stać się kluczowym zawodnikiem. Niestety, na razie przeszkadzają mu w tym kontuzje. Dla przypomnienia - stracił większość obozu przygotowawczego, także przez uraz.

W sezonie 2024/25 pomocnik zdążył zaliczyć cztery występy we wszystkich rozgrywkach. Jeżeli potwierdzą się wieści od Feio, to Çelhaka prawdopodobnie najszybciej będzie dostępny na ligowy mecz z Motorem Lublin (1.09.2024).

Źródło: Legionisci.com