Harry Kane pójdzie w ślady David’a Beckham’a? Manchester United daje zielone światło

Kane i Maguire

Zdjęcie: twitter.com/EURO2020

Według doniesień brytyjskiej prasy, władze Manchesteru United są gotowe zapłacić Tottenhamowi 80 milionów funtów za napastnika Tottenhamu, Harry’ego Kane’a.

Erik ten Hag będzie chciał wzmocnić linię ataku w letnim okienku transferowym. Od kilku lat Harry Kane znajduje się na radarze “Czerwonych Diabłów”. Jeśli opcja z Anglikiem nie wypali, to drugą opcją na liście życzeń Manchesteru United jest rewelacyjny zawodnik Napoli, Victor Osimhen, który strzelił 21 goli w Serie A w tym sezonie.

Jednak “Daily Star” donosi, że to Harry Kane jest priorytetem Erik’a ten Hag’a. Dyrektor generalny United, Richard Arnold, dał teraz zielone światło na złożenie oferty o wartości 80 milionów funtów. Czy Daniel Levy będzie usatysfakcjonowany z takiej oferty?

Ciągła posucha

Paradoks Harry’ego Kane’a polega na tym, że został najlepszym strzelcem wszechczasów w Tottenhamie i reprezentacji Anglii, który jeszcze nigdy nie wygrał żadnego trofeum. W północnym Londynie gra od najmłodszych lat. Dokładnie w 2004 roku przesiósł się z Watfordu na Tottenham Hotspur Stadium (kiedyś White Hart Lane). Od maja 2013 roku nieprzerwalnie stanowi o sile ataku Kogutów, ale jeszcze ani jednego trofeum nie zdołał zdobyć z tą drużyną. Ani jednego!

Zresztą podobnie wygląda jego sytuacja z pucharami w reprezentacji “Synów Albionu”. Najbliżej zdobycia upragnionego tytułu mistrza Europy był podczas Euro 2020 r. Reprezentacja Anglii dotarła do finału rozgrywanego na Wembley, w którym musiała uznać wyższość Włochów po serii rzutów karnych (2:3). Podsumowując, na jego koncie widnieje wielkie “0” w kategorii zdobytych nagród z Tottenhamem oraz reprezentacja Anglii.

Twarde negocjacje

Prezes Tottenhamu, Daniel Levy, jest twardym negocjatorem i uwielbia komplikować potencjalnym kupcom życie. Levy wygrał swoją ostatnią bitwę z  Manchesterem City o angielskiego snajpera. Manchester United jest świadomy, że rozmowy z prezesem zespoły z północnego Londynu będą długie i bolesne.

Umowa 29-letniego napastnika z Tottenhamem ważna jest do końca czerwca 2024 roku. Mimo, że do wygaśnięcia jego kontraktu zostało tylko 15 miesięcy, w stolicy Anglii panuje powszechne przekonanie, że przyszłość Kane’a będzie zależała od Daniela Levy’ego. Podczas przerwy reprezentacyjnej, fenomenalny snajper poprawił swoje statystyki strzeleckie. Dołożył po jednym trafieniu przeciwko Włochom i Ukrainie w eliminacjach do Euro 2024. “Synowie Albionu” w obu starciach zgarnęli komplet punktów.

Manchester United wysyła zielone światło

Manchester United jest gotowe na powrót do twardych negocjacji z Tottenhamem. Jego transfer będzie priorytetem dla “Czerwonych Diabłów”. Rozmowy z Daniel’em Levy’m z pewnością będą trudne. Cały świat już wie, że jest on pierwszy na liście życzeń władz z północnego Londynu, to dlaczego Levy miałby w tej sytuacji poluzować rozmowy?

Dobrą informacją jest, że dyrektor Manchesteru United, Richard Arnold, zatwierdził potencjalną umowę. A szefowie United chcą już teraz usiąść do stołu z władzami “Kogutów w nadziei na zawarcie umowy o wartości 80 milionów funtów. Do spekulacji z Kane’m odniósł się niedawno legendarny zawodnik Liverpoolu, Steven Gerrard:

Ma do podjęcia ważną decyzję związaną z karierą – powiedział Steven Gerrard i dodał – Byłem w jego sytuacji. W takich momentach sobie myślisz: “czy moja drużyna jest wystarczająco dobra, aby zdobyć dla mnie medale? Czy wyciągnę z mojej kariery to, co chcę osiągnąć?” – zapytał były zawodnik Liverpoolu, któremu nigdy nie udało się wygrać mistrzostwa Anglii.

Daniel Levy ma nadzieję, nazwisko nowego menadżera Tottenhamu przekona Kane’a do pozostania w północnym Londynie. A co na to napastnik? Brytyjskie media podają, że Anglik chciał opuścić zespół i dołączyć do Manchesteru United. W bieżącym sezonie wystąpił w 28 meczach Premier League, w których strzelił 21 bramek i zanotował dwa ostatnie pytania.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x