blank
fot. wisla.krakow.pl
Udostępnij:

Gula: Szukamy odpowiednich rozwiązań, wariantów, rotujemy zawodnikami

W sobotę Wisła Kraków ograła beniaminka słowackiej ekstraklasy - MFK Tatran Liptovsky Mikulas (3:1). - Liczymy jednak, że już następny mecz pokaże nasze lepsze oblicze - skomentował Adrian Gula.

Ledwie trzy tygodnie pozostały do nowego sezonu PKO Ekstraklasy. "Biała Gwiazda" poznała pierwszego rywala, którym będzie Zagłębie Lubin. Oczekiwania w Krakowie jak zawsze wysokie. Wczoraj wiślacy pewnie pokonali rywala ze Słowacji, a gole strzelili Piotr Starzyński i Michal Frydrych, zaś jedno trafienie było samobójcze.

Szkoleniowiec Wisły nie do końca był zadowolony. Stwierdził, że rezultat jest satysfakcjonujący, ale wykonanie nie było takiem jakiego sam oczekuje. - Oczywiście mieliśmy dobre sytuacje do wyprowadzania kontrataków czy stałe fragmenty gry, ale nie jestem zadowolony z tego, jak wyglądała nasza gra całościowo. Dostrzegamy elementy, nad którymi wciąż musimy pracować, ale pragnę zaznaczyć, że jest to normalne na tym etapie. Jesteśmy ze sobą tak naprawdę krótki czas. Liczymy jednak, że już następny mecz pokaże nasze lepsze oblicze - mówi Gula.

- Rywalizowaliśmy z dobrze dysponowanym przeciwnikiem, który wywalczył awans do słowackiej Ekstraklasy. Widać było, że są zgrani i chcą grać w piłkę. Zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy pewne rzeczy poprawić i poukładać, a chociażby wygląd naszej defensywy zależy od kilku czynników - czekamy na powroty kontuzjowanych Adiego czy Sado. Na chwilę obecną szukamy odpowiednich rozwiązań, wariantów, rotujemy zawodnikami, aby dobrze ich ustawić na boisku - dodał.

- Młyński i Hugi nie trenowali z nami od początku, dlatego są systematycznie wdrażani do zespołu. Obaj mają potencjał, ale należy krok po kroku ich wprowadzać, dlatego nie zagrali całego meczu. Fizycznie wyglądają dobrze, łapią nasz styl gry, a my znamy ich jakość, bo zależało nam na tym, aby ich pozyskać. Tak naprawdę całą drużynę trzeba przygotować do sezonu, który jest już coraz bliżej. Chcemy, by mogli ze swobodą realizować nasze założenia - zakończył 46-letni Słowak. Kolejny sparing zaplanowano na środę, a przeciwnikiem będzie pierwszoligowa Puszcza Niepołomice.

źródło: wisla.krakow.pl /


Avatar
Data publikacji: 4 lipca 2021, 9:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.