Guardiola: W lutym nikt jeszcze nie został mistrzem

Manchester City czekał od 2003 roku na zwycięstwo na Anfield. – Ten stadion jest olśniewający – powiedział Pep Guardiola po wygranej z Liverpoolem (4:1).

– Przez wiele lat nie byliśmy w stanie tutaj wygrać, miejmy nadzieję, że następnym razem uda nam się to ponownie z kibicami na trybunach – kontynuował Hiszpan.

“The Citizens” mają pięć punktów przewagi na drugim Manchesterem United i w zanadrzu jedno spotkanie zaległe. – Cieszę się, że odpowiednio zareagowaliśmy po niewykorzystanym rzucie karnym – dodał Guardiola odnosząc się do zmarnowanej jedenastki Ilkaya Gundogana w pierwszej połowie.

Wygląda na to, że “Obywatele” są faworytem do tytułu, i tym samym trzeciego mistrzostwa za kadencji Guardioli. – W lutym nikt jeszcze nie został mistrzem – ostrzegał przed optymizmem menedżer.

Phil Foden ponownie odegrał kluczową rolę w zwycięstwie City. 20-latek naprawdę rozkwitł w tym sezonie, stając się pierwszym wyborem Pepa. – To facet, który bardzo dobrze utrzymuje piłkę. Kiedy gra szeroko, jest mu łatwiej. Wiemy, jakim jest wielkim talentem, ale wciąż jest młody i mam nadzieję, że zrozumie, że wciąż może się poprawić – zakończył.

PEP ? What was important was the three points – of course, I’m so proud of the guys who have broken a record that has stood for a long time, that shows how difficult it is and hopefully next time we can do a similar performance with people here. pic.twitter.com/4OLCL5Bk4f

— Manchester City (@ManCity) February 7, 2021