Górak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości

Legia Warszawa w niedzielę pewnie pokonała GKS Katowice 4:1 na zamknięcie 13. kolejki PKO Ekstraklasy.

Przyjezdni zaskoczyli stołecznych, jako pierwsi wychodząc na prowadzenie. Potem jednak to już gospodarze dominowali.

– Rozpocznę od gratulacji dla rywala, który odniósł zasłużone zwycięstwo. Z mojego punktu widzenia, byliśmy świadkami meczu, w którym graliśmy ze zdecydowanie najlepszą drużyną, z którą spotkaliśmy się w 13 występach ligowych – przyznał szkoleniowiec beniaminka, Rafał Górak po meczu – Legia grała bardzo płynnie, z ogromnym rozmachem, pokazywała sporą jakość, było widać dużą klasę jej piłkarzy, czego gratuluję. Gospodarze wykorzystali kwestie, które w niedzielę nam trochę nie wychodziły, czyli zamykanie przestrzeni i niegenerowanie faz przejściowych, ataku szybkiego.

Widać, że trener GKS-u jest świadom różnicy sił obydwóch drużyn, zdecydowanie na korzyść Legii.

– Jako beniaminek, niekiedy trzeba przyjąć takie porażki na tzw. klatę. Musimy zrobić wszystko, by GKS przyjechał na Łazienkowską w następnym sezonie, był wówczas mocniejszy, doświadczony o trwające rozgrywki Ekstraklasy i wysoko zawiesił poprzeczkę, znowu walczył o punkty – dodał Górak – Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości. Bardzo nie lubiłem już słuchać, jak to beniaminkowie doskonale sobie radzą w obecnym sezonie Ekstraklasy. W 13. kolejce dwie takie drużyny przyjęły łącznie 10 bramek. Trzeba twardo stąpać po ziemi. Zrobimy wszystko, by wyciągnąć jak najlepsze wnioski. Za parę dni przyjedziemy do Skierniewic, gdzie zagramy w Pucharze Polski z Unią. Potem zmierzymy się w lidze z Koroną. Musimy być dobrze nastawieni.

– Dziękujemy za naukę. Legii życzę bardzo mocno powodzenia. Godnie reprezentujcie nas w pucharach, bo dobrze się na to patrzy. Wszystkiego najlepszego – podsumował Górak.

Przed GKS-em teraz pucharowe starcie z Unią Skierniwice, a potem ligowy mecz z Koroną Kielce. Beniaminek z Katowice po trzynastu kolejkach jest dziesiąty w tabeli.