Wisła Kraków pewnie pokonała Piasta Gliwice w 7. kolejce T-Mobile Ekstraklasy 3:0 i na tę chwilę jest liderem tabeli!
Pierwsza odsłona gry rozgrywana była pod dyktando gospodarzy, których zdecydowanie częstsze posiadanie piłki nie przekładało się jednak na sytuacje bramkowe. To goście pierwsi bliżsi byli objęcia prowadzenia, jednak po strzale Kamila Wilczka wspaniałą instynktowną interwencją popisał się Michał Miśkiewicz. W 33. minucie bramkę zdobył Paweł Brożek, dobijając strzał Boguskiego, który z linii bramkowej uderzył w słupek.
Drugie 45 minut to koncert gry piłkarzy Smudy, szczególnie jeśli chodzi o ostatni kwadrans gry. W 61. minucie drugą bramkę zdobył Brożek. Kilka chwil wcześniej jego trafienia nie uznał sędzia, który dopatrzył się wtedy zagrania ręką. W 80.minucie na boisku pojawił się debiutujący w Wiśle Kraków Haitańczyk Wilde-Donald Guerrier. I dał naprawdę świetną zmianę. Oprócz wspaniałego gola w debiucie, wyróżniał się aktywnością i zaangażowaniem. Biała Gwiazda miała jeszcze swoje okazje na strzelenie kolejnej bramki, jednak Dariusz Trela nie dał się już pokonać i ostatecznie Wisła zasłużenie pokonała Piasta 3:0 .
WISŁA - PIAST 3:0 (1:0)
Paweł Brożek 33', 61'
Wilde-Donald Guerrier 85'
Składy obu drużyn:
Wisła Kraków: Michał Miśkiewicz - Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Marko Jovanovic, Gordan Bunoza - Rafał Boguski (85. Emmanuel Sarki), Michał Chrapek (90+2. Paweł Stolarski), Łukasz Garguła, Ostoja Stjepanovic, Patryk Małecki (80. Wilde-Donald Guerrier) - Paweł Brożek.
Piast Gliwice: Dariusz Trela - Adrian Klepczyński, Jan Polak, Csaba Horvath, Krzysztof Król (83. Rabiola) - Matej Izvolt, Mateusz Matras, Kamil Wilczek (83. Collins John), Carles Martinez Embuena (73. Pavol Cicman), Tomasz Podgórski - Ruben Jurado.