fot. acmilan.com
Udostępnij:

Gladiatorzy kontra Wojownik

Hitem 26. kolejki zakończy się ten niedzielny wieczór na Półwyspie Apenińskim. Do Rzymu na spotkanie z AS Romą przyjedzie będący w dobrej formie AC Milan. Kibice obu drużyn liczą na trzy punkty, a szkoleniowcy na solidne występy swoich podopiecznych.

W Rzymie kurs na Ligę Mistrzów...

Roma powalczy o czwarte zwycięstwo z rzędu w lidze. Przed tą kolejką "Giallorossi" zajmowali 3. miejsce, ale wobec zwycięstw Interu oraz Lazio, trzy punkty są dla Rzymian priorytetem. Mecz z Milanem jest też dobrą okazją do wynagrodzenia kibicom porażki w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Szachtarowi. Podopieczni trenera Eusebio Di Francesco będą również starali się poprawić bilans spotkań domowych, ponieważ w meczach u siebie nie idzie im najlepiej - w ostatnich czterech ligowych spotkaniach wygrali ledwie raz.

To istotny etap sezonu. Teraz mamy mniej gier do zagrania, więc margines błędu jest mniejszy. Musimy walczyć o trzecie miejsce, spróbować przejść Szachtar w Lidze Mistrzów. To ważny czas dla nas. - Powiedział na konferencji prasowej Di Francesco.

Szkoleniowiec podkreślił tym samym, jakie cele przyświecają w tym sezonie Romie. Strata punktów w tym meczu może być niezwykle bolesna, tym bardziej, że Rzymianie w przyszłym tygodniu wybierają się do Neapolu, gdzie o punkty będzie niebywale ciężko.

A w Milanie na Ligę Europy.

Poprawiliśmy naszą grę w obronie poprzez ciężką pracę. Jest wielu dobrych trenerów i czasami musisz zrobić "kopiuj-wklej". Oglądałem innych menadżerów - Giampaolo, Sarriego... Czasami musisz mieć wystarczająco dużo pokory, żeby patrzeć i uczyć się od innych - powiedział na sobotniej konferencji prasowej trener "Rossonerich" Gennaro Gattuso.

- Musimy grać tak jak dotychczas i utrzymywać entuzjazm. Nie możemy bać się naszych limitów. Musimy przywrócić drużynę do miejsca w którym była przez wiele lat. - dodał Gattuso.

 

Trener Milanu nie zaliczył zbyt dobrego startu za sterami swojego byłego klubu. Wielkim echem odbił się po Europie remis ze słabiutkim w tym sezonie Benevento. Od tego momentu Gattuso i jego podopieczni przeżywali wiele trudnych momentów, ale zdaje się, że następca Vincenzo Montelii znalazł wreszcie pomysł na drużynę i poukładał wszystkie klocki tak, aby jego zespół zaczął punktować w Serie A. Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnich dziesięć spotkań w lidze, okaże się, że Milan jest trzecią najlepiej punktującą drużyną zaraz za Napoli i Juventusem. Kibice "Rossonerrich" liczą już nie tylko na Ligę Europy, ale po cichu mówi się również o Lidze Mistrzów. Nie wydaje się być to aż tak abstrakcyjna myśl. Jeśli Milan utrzyma dobrą formę i pokona na wyjeździe Romę, to marzenia o Top 4 będą jak najbardziej realne.

Wszyscy obecni.

W składach obu zespołów zagrają największe gwiazdy. Jeśli ufać przedmeczowym spekulacjom, zarówno Roma jak i Milan wyjdą w niemalże najmocniejszych składach. Jedyną wielką zmianą może być brak w podstawowej jedenastce Romy Edina Dżeko, którego prawdopodobnie zastąpi Patrick Schick. Trener "Giallorossich" prawdopodobnie posadzi Bośniaka na ławce, ponieważ w ostatnich spotkaniach raczej zawadzał aniżeli pomagał. Od pierwszej minuty prawdopodobnie zobaczymy również wschodzącą gwiazdę - Cengiza Ündera. Turek błyszczy i wątpliwe jest aby Di Francesco nie skorzystał w tak ważnym meczu z usług zawodnika będącego w tak wysokiej formie. W drużynie Milanu pod znakiem zapytania stał występ Calabrii, ale według ostatnich doniesień włoskiej prasy zawodnik jest w stu procentach gotowy i wystąpi dziś w pierwszym składzie.

 

Mecz rozpocznie się o godzinie 20:45.


Avatar
Data publikacji: 25 lutego 2018, 19:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.