Gino Lettieri po meczu z Jagiellonią Białystok
Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
We wczorajszym spotkaniu w ramach 20. kolejki Lotto Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok na własnym stadionie rozbiła Koronę Kielce (5:1). Trener Gino Lettieri nie krył po meczu, że problemem “złocisto-krwistych” są urazy piłkarzy oraz wąska kadra.
Gino Lettieri: Dla nas to gorzka porażka. Gdy Jacek Kiełb zdobył bramkę na 1:1 mieliśmy krótki fragment, gdy graliśmy dobrze. Później mecz nie wyglądał tak jak sobie założyliśmy. Jagiellonia zwyciężyła zasłużenia. Ta przerwa zimowa przychodzi dla nas za późno. Rundę jesienną rozegraliśmy wąską kadrą, co odbija się na dotychczasowych wynikach. Dziś mieliśmy dwóch piłkarzy na murawie, którzy mają problemy zdrowotne. W piątek musimy po raz kolejny zmierzyć się z wieloma problemami. Z powodu kartek zabraknie Mateusza Możdżeń. Życzę Jagiellonii dużo sukcesów.
