Gdzie trafi Firmino? Media: To oni są faworytem do transferu
Roberto Firmino będzie jednym z najbardziej łakomych kąsków transferowych latem.
Brazylijczyk już na pewno opuści Liverpool, po tym jak zakończy mu się kontrakt. 31-latek jednak szybko powinien znaleźć nowego pracodawcę, bo chętnych nie brakuje. Przede wszystkim wydaje się, że po ośmiu latach opuści Anglię.
Napastnik zapewne trafi do Hiszpanii lub Włoch. Tamtejsze media informują o zainteresowaniu czołowych klubów: z jednej strony Atletico Madryt i Realu Madryt, z drugiej AC Milanu, Juventusu czy Interu Mediolan. "Daily Mail" przekonuje nawet, że Ci ostatni przedstawili już propozycję zawodnikowi i są na ten moment najbliżej do transferu. Przede wszystkim, to właśnie u "Nerrazzurrich" miałby mieć największe szanse na regularną grę. A na tym mu najbardziej zależy.
Dość nieoczywistym kierunkiem jest jeszcze Turcja. „A Spor” przekonuje, że Firmino chce Galatasaray. Wątpliwe jednak, że ten zdecyduje się na taki ruch na tym etapie kariery.
Brazylijczyk nadal jest w solidnej dyspozycji. Mimo, że w tym sezonie gra mniej, to i tak uzbierał już 27 występów we wszystkich rozgrywkach, a w nich dziesięć bramek i pięć asyst. W miniony weekend Firmino przypieczętował imponujące zwycięstwo Liverpoolu z Manchesterem United (7:0) w Premier League.
Źródło: La Gazzetta dello Sport, A Spor, Daily Mail
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33