blank
fot. foto: Twitter/@boleirosfcbrasi
Udostępnij:

Gabigol wróci do Europy? Dwa kluby z Premier League są nim zainteresowane

Gabriel Barbosa, znany jako Gabigol, niezbyt miło wspomina swój pobyt w Europie. Zarówno w barwach Interu Mediolan, jak i Benfiki, Brazylijczyk nie pograł za dużo i szybko wrócił do Brazylii. Jednak teraz może powrócić na Stary Kontynent.

Jak informuje „Daily Mail”, Gabigol znalazł się na liście życzeń Arsenalu oraz Newcastle United. Pierwszy z wymienionych zespołów rozgląda się za wzmocnieniami w ataku, ponieważ ma problemy w tej formacji. Alexandre Lacazette gra niewiele, jest w słabej formie i wraz z końcem sezonu kończy mu się kontrakt. Pierre-Emerick Aubameyang także nie zachwyca swoją dyspozycją. Gabończyk ostatniego ligowego gola strzelił 22 października.

Z kolei Newcastle United poszukuje transferów, które pomogłyby zespołowi w walce o utrzymanie. Sytuacja „Srok” jest coraz trudniejsza, a nowi właściciele czterokrotnych mistrzów Anglii woleliby nie rozpoczynać swoich rządów od spadku z Premier League i batalii w Championship. Plany saudyjskich miliarderów są niezwykle ambitne i nie obejmują rywalizacji na drugim szczeblu rozgrywkowym.

Gabigol po raz pierwszy wpadł w oko europejskim klubom po udanych dla siebie i swojego zespołu Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku, kiedy jego Brazylia sięgnęła po złoty medal. Po tej imprezie zdecydował się na przeprowadzkę do Interu Mediolan. W Europie zupełnie się nie odnalazł. Zarówno w ekipie obecnego mistrza Włoch, jak i później w Benfice Lizbona, nie przekonał do siebie szkoleniowców. Po zaledwie 15 występach na europejskich boiskach, wrócił do Brazylii, gdzie ponownie odżył.

Od powrotu do ojczyzny, jego statystyki strzeleckie są imponujące. W barwach Santosu i Flamengo rozegrał prawie 200 meczów i strzelił w nich aż 130 goli. Nie może zatem dziwić, że po raz kolejny znalazł się na celowniku europejskich ekip. Jego agent tonuje jednak nastroje i spokojnie podchodzi do kwestii ewentualnego transferu Gabigola do Europy.

- On koncentruje się wyłącznie na grze dla Flamengo, jest tu bardzo szczęśliwy. Tylko my, jako jego przedstawiciele, oraz jego ojciec możemy wypowiadać się w jego imieniu. Nikt z Premier League się z nami nie kontaktował, to samo zresztą w przypadku innych lig - puentuje agent Brazylijczyka, Jorge Nicola, w rozmowie z Yahoo.


Avatar
Data publikacji: 3 grudnia 2021, 20:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.