Fortuna I Liga: Wysokie zwycięstwo GKS-u Tychy
W meczu 9. kolejki Fortuna I Ligi piłkarze GKS-u Tychy wygrali z Chrobrym Głogów 4:0. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Artura Derbina awansowali na 4. miejsce w tabeli.
Minimalnym faworytem tego meczu byli gospodarze, którzy przed tym spotkaniem zajmowali siódme miejsce i mieli tylko dwa punkty straty do strefy barażowej. Chrobry po siedmiu rozegranych meczach zajmował dwunastą pozycję z dorobkiem dziewięciu oczek.
Pierwszą groźną akcję w tym meczu zobaczyliśmy w 9. minucie. Sebastian Steblecki dośrodkował w pole karne, tam główką uderzył Łukasz Grzeszczyk, ale świetnie w bramce zchował się Kacper Bieszczad. Kolejna ofensywna akcja już zakończyła się golem dla gospodarzy. Grzeszczyk posłał futbolówkę z rzutu wolnego w szesnastkę, tam głową podał Bartosz Szeliga, bez przyjmowania strzelił Szymon Lewicki i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza Chrobrego. Chwilę później było już 2:0. Łukasz Norkowski podał prostopadle do Lewickiego, ten bez zastanowienia kopnął sprzed pola karnego i trafił tuż przy słupku. Stratę gości mógł zmniejszyć Tomasz Cywka, który zdecydował się na uderzenie z dystansu, lecz dobrą interwencją popisał się Konrad Jałocha. W doliczonym czasie gry jeszcze jedną bramkę dla GKS-u mógł zdobyć Kamil Szymura jednak główkował tuż nad bramką i do przerwy gospodarze prowadzili 2:0 po dwóch trafieniach Lewickiego.
Na pierwszy dogodny strzał w drugiej połowie musieliśmy czekać do 57. minuty, wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową strzelał Kamil Juraszek i, mimo że strzał był mocny, to w sam środek bramki i Jałocha nie miał problemu z interwencją. Niewykorzystana okazja zemściła się na Chrobrym, gdy Łukasz Moneta z pierwszej piłki zgrał do Grzeszczyka, ten przejął futbolówkę, wyszedł sam na sam z Bieszczadem i podwyższył prowadzenie GKS-u. Podopieczni Artura Derbina poszli za ciosem i w 76. minucie dobili rywali, Damian Nowak zdecydował się na indywidualną akcję, którą zakończył uderzeniem tuż przy słupku. W doliczonym czasie gry gola honorowego dla gości mógł strzelić Michał Ilków Gołąb jednak kapitalnie po jego uderzeniu interweniował Jałocha. Ostatecznie GKS rozgromił Chrobrego 4:0 i dzięki tej wygranej awansował na czwarte miejsce w tabeli.
Jeśli spojrzelibyśmy tylko na statystyki, to mogłoby się wydawać, że ten mecz był wyrównany. No i rzeczywiście oba zespoły stworzyły sobie podobną ilośc okazji, oddały podobną ilość strzałów, ale różnica polega na tym, że strzały podopiecznych Artura Derbina lądowały w bramce Bieszczada, a strzały Chrobrego na trybunach.
16.10.2020, 9. kolejka Fortuna I Ligi, Stadion Miejski w Tychach
GKS Tychy - Chrobry Głogów 4:0 (2:0)
Szymon Lewicki 24', 28', Łukasz Grzeszczyk 70' Damian Nowak 76'
GKS: Konrad Jałocha - Bartosz Szeliga, Nemanja Nedic, Kamil Szymura, Krzysztof Wołkowicz - Bartosz Biel (Łukasz Moneta 68'), Oskar Paprzycki, Łukasz Grzeszczyk (Jakub Piątek 81'), Łukasz Norkowski, Sebastian Steblecki (Marcel Stefaniak 81') - Szymon Lewicki (Damian Nowak 60')
Chrobry: Kacper Bieszczad - Michał Ilków Gołąb, Kamil Juraszek, Oliver Práznovský (Michał Michalec 80'), Paweł Oleksy - Maksymilian Banaszewski, Tomasz Cywka, Jaka Kolenc, Dominik Piła (Patryk Bryła 46'), Robert Mandrysz (Mateusz Machaj 71') - Mikołaj Lebedyński
Żółte kartki: Krzysztof Wołkowicz
Sędzia: Zbigniew Dobrynin
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
1 Liga PolskaStal Rzeszów ściągnie doświadczonego gracza. Grał w 2. Bundeslidze i Ligue 1
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 17:13
-
AktualnościLiga Narodów: Anglia zrewanżowała się Grecji za porażkę na Wembley. Dwa debiuty (WIDEO)
Karolina Kurek / 14 listopada 2024, 22:41
-
Polska PiłkaProbierz szokuje liczbą debiutantów w reprezentacji Polski
Oskar Kowalczyk / 13 listopada 2024, 19:49
-
1 Liga PolskaWisła - Miedź jeszcze w tym roku! Jest termin
Michał Szewczyk / 13 listopada 2024, 17:28
-
Liga NarodówMichał Probierz znowu zaskoczy? Niespodziewana zmiana w składzie na Portugalię
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 9:34