fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Fortuna I liga: Nowi zawodnicy Arki rozbili kolejnego rywala

W meczu rozpoczynającym I kolejkę nowego sezonu Fortuna I ligi Arka Gdynia wygrała na wyjeździe 4:0 (3:0) z GKS-em 1962 Jastrzębie. Bramki dla spadkowicza z PKO Ekstraklasy strzelili zawodnicy sprowadzeni przed rozpoczęciem sezonu - Juliusz Letniowski (dwie), Kamil Mazek i Szymon Drewniak.

5 czerwca 2016 roku. Wtedy Arka Gdynia rozegrała swój ostatni mecz w I lidze. Wówczas ich przeciwnikiem był Chrobry Głogów, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Z tamtego spotkania, dzisiaj w kadrze meczowej Ireneusza Mamrota znalazł się tylko jeden zawodnik - nieśmiertelny Marcus Vinícius. Łącznie w kadrze meczowej Arki znalazło się dzisiaj aż 10 nowych zawodników. Od pierwszej minuty na boisko wyszli Daniel Kajzer, Arkadiusz Kasperkiewicz, Bartosz Kwiecień, Kamil Mazek, Juliusz Letniowski, Szymon Drewniak, a na ławce znaleźli się Damian Ślesicki, Łukasz Soszyński, Artur Siemaszko i Łukasz Wolsztyński.

W GKS-ie Jastrzębie również mogliśmy zobaczyć kilka nowych twarzy. Od pierwszej minuty w śląskim zespole grali sprowadzeni w ostatnich dniach Michał Rutkowski, Daniel Feruga i Daniel Rumin. Na ławce zasiedli z kolei Mateusz Bondarenko, Kryspin Szcześniaki Łukasz Zejdler.

Inauguracja nowego sezonu Fortuna I ligi nie odbyła się w Jastrzębiu Zdroju, lecz w... Wodzisławiu Śląskim. Jest to spowodowane remontem murawy na stadionie GKS-u 1962 - śląski klub montuję podgrzewaną murawę i system nawadniania. Pracę mają potrwać do listopada. Spotkanie to odbyło się bez udziału publiczności.

Po stabilnym początku, wraz z biegiem czasu cały plan gospodarzy na to spotkanie legł w gruzach. Wszystko zaczęło się w 26. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Arkadiusza Kasperkiewicza futbolówkę głową do bramki skierował Juliusz Letniowski. Piłka odbiła się jeszcze od Adama Wolniewicza, co znacząco zmyliło Mariusza Pawełka. Trzy minuty później Wolniewicz popełnił kolejny błąd, tym razem wręcz karygodny. W bardzo prostej sytuacji środkowy obrońca gospodarzy stracił piłkę tuż pod swoim polem karnym, a Kamil Mazek podwyższył wynik meczu. Sześć minut przed przerwą trzeciego gola dla Arki strzelił Letniowski - wypożyczony z Lecha Poznań środkowy pomocnik popisał się bardzo ładnym uderzeniem zza pola karnego.

Po przerwie gospodarze w dalszym ciągu pozostawali bezradni. W 48. minucie fantastycznym strzałem z rzutu wolnego czwartą bramke dla Arki strzelił kolejny z nowych zawodników - Szymon Drewniak. W 61. minucie goście po raz kolejny skierowali futbolówkę do bramki rywali. Tym razem jednak Sylwester Rasmus gola nie uznał. Po strzale Mazka piłka odbiła się od znajdującego się na pozycji spalonej Mateusza Młyńskiego. Ireneusz Mamrot w drugiej połowie wymienił kilku zawodników ofensywnych, dając im trochę odpoczynku przed kolejnymi meczami, przez co tempo meczu nieco siadło i więcej bramek już nie padło.

28 sierpnia 2020, 1. kolejka Fortuna I ligi, Stadion MOSiR w Wodzisławiu Śląskim, Frekwencja: bez udziału publiczności

GKS 1962 Jastrzębie - Arka Gdynia 0:4 (0:3)

Juliusz Letniowski 26, 39, Kamil Mazek 29, Szymon Drewniak 48

GKS: Mariusz Pawełek - Mateusz Słodowy, Adam Wolniewicz, Michał Rutkowski, Szymon Zalewski - Patryk Skórecki (Dominik Szczęch 73'), Daniel Feruga, Marek Mróz, Kamil Jadach (Łukasz Zejdler 60'), Farid Ali - Daniel Rumin (Daniel Szczepan 55').

Arka: Daniel Kajzer - Arkadiusz Kasperkiewicz, Bartosz Kwiecień (Adam Deja 74'), Adam Danch, Adam Marciniak - Kamil Mazek (Michał Żebrowski 68'), Juliusz Letniowski (Damian Ślesicki 74'), Szymon Drewniak, Mateusz Młyński, Marcus Vinícius (Artur Siemaszko 68') - Maciej Jankowski (Rafał Wolsztyński 71').

Żółte kartki: Feruga, Słodowy, Rutkowski.

Sędzia: Sylwester Rasmus z Torunia.


Avatar
Data publikacji: 28 sierpnia 2020, 18:58
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.