fot.
Udostępnij:

Fortuna I liga: Miedź rozbiła beniaminka z Rzeszowa

W najciekawszym piątkowym spotkaniu 3. kolejki Fortuna I ligi Miedź Legnica rozbiła na swoim boisku Resovię. Trzy bramki w tym spotkaniu strzelił Joan Román. W pozostałych spotkaniach Radomiak Radom wygrałem z GKS-em 1962 Jastrzębie, Odra Opole pokonała u siebie Zagłębie Sosnowiec, a spotkanie Puszczy Niepołomice z Koroną Kielce zakończyło się bezbramkowym remisem.

Piątkowa seria spotkań została zainaugurowana w ... Wodzisławiu Śląskim. Podczas przeprowadzenia remontu murawy na stadionie w Jastrzębiu Zdroju, GKS 1962 część swoich spotkań będzie rozgrywał właśnie tam. Zaraz na początku sezonu władze klubu wystąpiły z prośbą do swoich rywali o zmianę gospodarze. W pierwszej kolejce Arka Gdynia nie wyraziła takiej zgody. Tak samo było z dzisiejszym rywalem. Po pogromie na inaugurację sezonu kibice gospodarzy mogli być wyraźnie zaniepokojeni. Niestety dla nich, spotkanie z Radomiakiem nie rozpoczęło się dla nich zbyt pomyślnie. W 10. minucie Karol Angielski dobił zablokowany strzał Miłosza Kozaka i dał swojej drużynie drugie zwycięstwo z rzędu. Gospodarze tego spotkania mieli swoje momenty, jak np. po strzale głową Mateusza Bondarenki, gdy futbolówka trafiła w słupek. Ogólnie rzecz biorąc Radomiak nie miał większych problemów z dowiezieniem korzystnego wyniku do końca.

W Legnicy miejscowa Miedź szybko odarła ze złudzeń Resovię i sprowadziła na ziemie jednego z beniaminków. Dwie z trzech bramek w pierwszej połowie dla podopiecznych Jarosława Skrobacza padły po bardzo prostych błędach. Najpierw Sebastian Zalepa podał piłkę do Marcela Zapytowskiego, a bramkarz Resovii złapał piłkę w ręcę. Z rzutu pośredniego po trąceniu piłki przez Pawła Tupaja bardzo mocnym strzałem gola dla gospodarzy strzelił Joan Román. W 25. minucie po serii prostych błędów i stracie pod własnym polem karnym Dawida Kubowicza strzałem z ostrego kąta gola strzelił Kamil Zapolnik. Tuż przed przerwą po ładnej zespołowej akcji i dograniu Zapolnika, Joan Román z łatwością ograł Kubowicza, który poszedł "na raz" i strzałem przy krótkim słupku posłał gości na deski. A to wciąż nie był koniec - zaledwie trzy minuty po przerwie Hiszpan na raty strzelił czwartego gola, kompletując tym samym hat tricka. Hiszpan tego dnia był w niesamowitym gazie. Prócz trzech opisanych wcześniej goli, w 56. minucie jego strzał z rzutu wolnego zatrzymał się na poprzeczce.

W Niepołomicach po świetnym poprzednim sezonie w wykonaniu Puszczy kibice powoli mogli zaczynać nerwowo obgryzać paznokcie. Po dwóch porażkach czekał ich wyjazd na trudny teren Korony Kielce - jednego z trzech spadkowiczów z PKO Ekstraklasy. Rzeczywistość nie okazała się taka brutalna - Puszcza na wyjeździe bezbramkowo zremisowała, zdobywając pierwszy punkt w nowym sezonie. W ostatnim piątkowym spotkaniu 3. kolejki Fortuna I ligi Odra Opole po golu Dawida Korta wygrała u siebie z Zagłębiem Sosnowiec.

GKS 1962 Jastrzębie - Radomiak Radom 0:1 (0:1)

Karol Angielski 10

Miedź Legnica - Resovia 4:0 (3:0)

Joan Román 19, 41, 48, Kamil Zapolnik 25

Korona Kielce - Puszcza Niepołomice 0:0

Odra Opole - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (0:0)

Dawid Kort 57


Avatar
Data publikacji: 11 września 2020, 21:37
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.