Fornalik: Pogratulowałem swojej drużynie postawy, ale nie wyniku

Piast Gliwice na inaugurację rozgrywek PKO Ekstraklasy zremisował z Lechem Poznań (1:1). Teraz przed mistrzem Polski kolejne wyzwanie, jakim będzie mecz w 1. rundzie eliminacji Ligi Europy.

Popularne "Piastunki" już na samym początku objęły prowadzenie, a później do kapitalnych okazji dochodził Piotr Parzyszek, lecz napastnikowi brakowało skuteczności. - W pierwszej połowie mieliśmy co najmniej trzy sytuacje takie stuprocentowe, i ten wynik powinien być wyższy. Po przerwie świetną sytuację miał Piotrek Parzyszek, ale niestety jej nie wykorzystał. W drugiej połowie Lech też miał swoje sytuacje. Szczególnie groźnie było, gdy graliśmy w dziesiątkę. Pogratulowałem swojej drużynie postawy, ale nie wyniku - ocenił Waldemar Fornalik.

24-letni Tomas Huk zadebiutował w ekstraklasie, lecz nie był to udany występ, ponieważ Słowak w drugiej części obejrzał czerwony kartonik. - Trudno jednoznacznie powiedzieć. Może gdyby pozwolił dokończyć akcje i dojść do sytuacji sam na sam, stracilibyśmy bramkę, ale gralibyśmy w jedenastu. On jednak podjął decyzję o przerwaniu akcji. To reakcje, które podejmuje się w ułamku sekund. Nie chcę oceniać tej sytuacji, musiałbym się jeszcze raz temu przyjrzeć - stwierdził szkoleniowiec Piasta.

Z kolei Dariusz Żuraw był zadowolony z końcowego rezultatu biorąc pod uwagę przebiegu całego spotkania. - W drugiej odsłonie wyglądało to zdecydowanie lepiej. Poprawiliśmy grę piłką, co powodowało, że raz po raz dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. Po zmianach mieliśmy jeszcze większą przewagę, udało się strzelić jednego gola, ale nie zdążyliśmy drugiego. Muszę pochwalić zespół za to, że grał do końca i że próbował na trudnym terenie w Gliwicach odwrócić losy meczu. Udało się tylko zremisować, ale z perspektywy całego spotkania jest to zasłużony wynik i absolutnie nie będę narzekał, bo wiele zespołów straci tutaj punkty - ocenił.

źródło: piast-gliwice.eu / lechpoznan.pl / własne