Florentino Perez nie wie kim zastąpi Sergio Ramosa

Sergio Ramos jest coraz bliższy opuszczenia Realu Madryt tego lata. "Mundo Deportivo" donosi, że Florentino Perez stracił kontrolę nad potencjalnymi zastępcami kapitana "Królewskich".

Sergio Ramos nadal nie przedłużył umowy z Realem Madryt, która wygasa w czerwcu. Zanosi się więc na to, że włodarze hiszpańskiego klubu będą musieli sprowadzić na Bernabeu zastępcę kapitana.

Kibice nie wyobrażają sobie tego, aby ich ikona miała opuścić szeregi zespołu. Sam Ramos i Florentino Perez tego nie chcą, ale nie potrafią się dogadać. 35-latek nie może narzekać na brak zainteresowania. Jego usługami zainteresowane jest Paris-Saint Germain. Mówiono też o Manchesterze United, ale zdaje się, że "Czerwone Diabły" skierowały swoją wędkę ku innemu zawodnikowi, który był w orbicie zainteresowań... Realu Madryt!

Pau Torres, bo o nim mowa, według prezesa "Los Blancos" był najlepszym kandydatem na miejsce, które ma niebawem zostać opuszczone przez kapitana zespołu. Lewonożny obrońca nie zamierza jednak czekać, aż włodarze "Królewskich" łaskawie się po niego zgłoszą i wyraził chęć dołączenia do ekipy z Premier League.

Wieść ta bardzo zdenerwowała Pereza, ponieważ to zupełnie psuje plany klubu z Madrytu.

Real Madryt był zainteresowany również takimi piłkarzami jak Diego Carlos, Ibrahima Konaté, Jules Koundé czy Benoît Badiashile.

Pau Torres obecnie wyceniany jest na 50 milionów euro. Jego obecna umowa z Villarreal jest ważna do 2024 roku.

Źródło: meczyki.pl