Filip Mladenović: To jest skandal. Kibice przyjeżdżają dla nas, nie dla sędziów
Lechia Gdańsk wygrała w sobotę z ŁKS 3-1, przerywając tym samym serię pięciu meczów bez porażki. Po meczu prawie wszyscy zawodnicy wychodzili z szatni w bardzo dobrych nastrojach. Prawie, bo Filip Mladenović, który dostał żółtą kartkę eliminującą go z kolejnego spotkania, był wściekły na sędziego Mycia.
Podczas meczu w Gdańsku nie zabrakło kontrowersji. W drugiej połowie, dzięki decyzjom systemu VAR, Lechii anulowano dwie strzelone bramki oraz rzut karny. W ostatniej z tych sytuacji w dyskusje z sędziami wdało się kilku zawodników Lechii, a Mladenović dostał nawet od sędziego żółtą kartkę. Serb, który był w tej sytuacji faulowany w polu karnym, uważa, że kartką ukarano go niesłusznie.
"Nie wiem, wkurzony trochę jestem. To jest po prostu skandal. Nie wiem co powiedzieć" - zaczął Serb. -"Powie, że daje mi za protest, ale jaki to jest protest? Jaki to jest protest, jeśli ja normalnie zapytam co sprawdza. Powiedział bym mu wszystko, ale wtedy dopiero byłby problem. Pytam co sprawdza, a sędzia patrzy na mnie, jakbym nie wiadomo co powiedział". - Jak stwierdził po zakończeniu meczu obrońca, w tej sytuacji nie ma szans na odwołanie, bo sędzia Myć ma napisze w raporcie, że zawodnik protestował.
Bałkańska gorąca krew
Filip Mladenović powoli staje się w Ekstraklasie znany ze swoich słownych utarczek z sędziami, i w dośc niepokojącym tempie kolekcjonuje kolejne kartki i zawieszenia. Serbski obrońca odniósł się do negatywnej opinii, jaką "wyrobił" sobie wśród ekstraklasowych arbitrów - "Przyjeżdżam do Polski, i mam najwięcej kartek. A gdzie są Niemcy, gdzie jest Belgia, gdzie jest Borysów, gdzie reprezentacja? Przyjeżdżam tutaj, i jestem najgorszy. Dlaczego sędzia Marciniak nie daje mi kartek, Musiał nie daje, Gil. Sędziowie FIFA, oni czują piłkę. Dlatego ja ich lubię, że oni pozwalają grać w piłkę. A tak wygrywamy mecz, a musimy gadać o sędzim. Kibice przyjeżdżają dla nas, nie dla sędziów." - mówił Mladenovć.
Zawieszenie obrońcy na niedzielny mecz z Wisłą może być dla Lechii problemem, bo na bokach obrony nie ma wielu alternatyw. Komisja Ligi wykluczyła z gry Żarko Udovicicia, a kontuzję w pierwszej połowie meczu z ŁKS złapał niezawodny ostatnio Karol Fila. - "Mamy paru zawodników, mam nadzieję, że damy radę. Jestem sfrustrowany, bo stworzyłem problem dla siebie, i dla drużyny." - Zakończył Mladenović.
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
News dnia"Fryzjer" wyszedł z więzienia
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 16:01
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00