Fernando Santos
fot. Fernando Santos / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Fernando Santos zabrał głos po porażce z Czechami: Trzeba podnieść głowy

To nie był udany start Fernando Santosa jako selekcjonera reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" w kuriozalnych okolicznościach przegrali z Czechami 1:3.

– Przede wszystkim chcę pogratulować czeskiej drużynie, która zasłużyła na to zwycięstwo. Oczywiście nic nie poszło zgodnie z naszym planem. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Biorę za to odpowiedzialność. To były moje wybory. Zawodnicy próbowali, starali się, ale nie zawsze zachowywali się odpowiednio. Musimy teraz poprawić wiele rzeczy. Po porażkach zawsze jest ciężko. Musimy zanalizować, co poszło nie tak. Zaskoczyły mnie pierwsze minuty. Analizowaliśmy Czechów i wiedzieliśmy, że tak grają, a jednak zostaliśmy zaskoczeni – powiedział na pomeczowej konferencji Santos.

Portugalczyk zdaje sobie sprawę, że to spotkanie nie tak miało wyglądać. Zawiodła przede wszystkim defensywa i nad tym elementem trzeba popracować przed meczem z Albanią.

– Jestem smutny i zawiedziony. Tak samo zawodnicy. Musimy jednak schłodzić głowy i po meczu porozmawiać o futbolu. O tym, co możemy zrobić lepiej taktycznie i technicznie. W piłce nożnej trzeba bronić i odzyskiwać piłkę. Nie możemy pozwalać przeciwnikowi na kreowanie sytuacji, a gdy jesteśmy w jej posiadaniu musimy je stwarzać. 

Santos jednak nie załamuje rąk i nadal wierzy w swoich piłkarzy.

– Drużyna musi uwierzyć w siebie. Trzeba podnieść głowy. Następny mecz z Albanią będzie dla nas bardzo ważny – zakończył.

źródło: PAP


Victoria Gierula
Data publikacji: 25 marca 2023, 0:57
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.