Fernando Santos krytykuje zorganizowanie sparingu z Niemcami. “To nie jest mi potrzebne”

Fernando Santos | Reprezentacja Polski

Shutterstock/Mikołaj Barbanell

Selekcjoner reprezentacji Polski, z wielkim dystansem podchodzi do meczu towarzyskiego z Niemcami w czerwcu. – Ważny jest mecz z Mołdawią, bo za starcie z Niemcami nie dostaniemy punktów – mówi w “TVP Sport”.

PZPN potwierdził oficjalnie zorganizowanie spotkania z zachodnimi sąsiadami 16 czerwca na PGE Narodowym. Cezary Kulsza powiedział, że skontaktował się z Jakubem Błaszczykowskim, który zostanie pożegnany za bogatą karierę w kadrze. Cztery dni później biało-czerwoni w Kiszyniowie zagrają z Mołdawią w trzeciej serii el. EURO 2024.

W piątkowy wieczór pojawi się rozmowa Santosa z Jackiem Kurowskim z “TVP Sport” i fragmenty przedstawione wywołują ogromne zamieszanie. – Ważny jest nie mecz z Niemcami, tylko ten z Mołdawią. W porządku, to spotkanie zaplanowane zanim zostałem selekcjonerem i nic z tym nie można zrobić. Szanuję to, ale jeżeli teraz zostałbym zapytany, czy mamy rozegrać ten mecz, odpowiedziałbym, że nie. To nie jest mi potrzebne – ocenia Portugalczyk.

– To na pewno nie będzie test. Oni prezentują inny styl. Niemcy nie grają tak, jak Mołdawia. To zupełnie coś innego niż to, do czego będę przygotowywał piłkarzy przed meczem z Mołdawią. Testem byłoby zagranie z drużyną o stylu podobnym do najbliższego eliminacyjnego rywala – uważa dalej.

To nie zmienia faktu, że zamierza podejdzie do meczu racjonalnie i poważnie. – Jeśli mamy taką tradycję w Polsce, to ja akceptuję to, co jest związane z kulturą i obyczajami. Kuba grał bardzo dobrze na Euro 2016, być może mecz z Polską był najtrudniejszym, jaki miałem na tamtym turnieju. Spotkanie z Niemcami to zabawa, impreza. Będzie mi miło uczestniczyć w tym wydarzeniu – kończy.

źródło: sport.tvp.pl 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.