Legia Warszawa - Raków Częstochowa, Morishita 2024
fot. Mateusz Kostrzewa Legia.com
Udostępnij:

Feio: Przegrała drużyna, która stworzyła więcej sytuacji

– Mecz nie był ładny dla oka – był taktyczny i zamknięty. Mecz do jednej bramki – taki był – mówił Goncalo Feio po porażce Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa 0:1.

Jedyna bramka padła w 41. minucie autorstwa Jeana Carlosa Silvy.

Po ostatnim gwizdku Goncalo Feio, szkoleniowiec Legii podsumował mecz na konferencji prasowej.

– Drużyna, która stworzyła więcej sytuacji przegrała. Dopuściliśmy przeciwnika do kuriozalnej sytuacji, po której doszło do jedynego celnego strzału. Dzięki zmianom my stworzyliśmy jedną dużą sytuację, której nie wykorzystaliśmy. W tej fazie sezonu przegrywać 1 czy 2 to nie jest wielka różnica. Mecz był bardzo zamknięty, gdzie przeciwnik opierał grę o presję i agresje. Siłą rzeczy, w taki meczu nie będzie płynności. Jeśli nie jesteście zadowoleni z wrażenia artystycznego tego meczu, to trzeba zrozumieć, dlaczego tak jest. Mecz był zrywany, dlatego ocena piłkarska tego meczu pewnie jest słaba. Dzisiaj lepsza drużyna przegrała, ale taka jest piłka. Dzisiaj lepszą drużyną była Legia – stwierdził.

Ponownie nie zabrakło nawiązania do wypowiedzi sprzed dwóch tygodni, o dronach...

Jak przejąłem Legię pół roku temu, miałem trzy treningi, żeby przygotować się do meczu z Rakowem, które zostały nagrane dronem. Chciałem uniknąć podobnej sytuacji tym razem. Nie nagrali nas tym razem, więc osiągnąłem swój cel – skwitował.

Z ataku pozycyjnego mamy dzisiaj trzy sytuacje. Chcielibyśmy mieć dziesięć, ale trzeba brać pod uwagę, z jaką drużyną graliśmy. Jest to drużyna, które blokiem 5-4-1 dość dobrze broni nisko. Musimy też zrozumieć, czym jest atak pozycyjny. Atak pozycyjny drużyny, która z każdej piłki idzie do pressingu to nie tylko atak na połowie przeciwnika. Zawiera wiele innych elementów. Pytanie w jaki sposób odbieramy atak pozycyjny. Oddaliśmy dziesięć strzałów, przeciwnik dwa. Czy chciałbym strzelić dwadzieścia? Tak. Nawet trzydzieści – dodał – W niektórych momentach graliśmy innym systemem. Kończyliśmy grę innym systemem, takim scenariuszem dość ryzykownym. Już od początku sezonu potrafimy bronić w dwóch systemach. Nawet Raków nie zawsze grał dzisiaj 3-4-3. Mogę przed meczem napisać na tę stawkę 4-4-2 przed meczem, ale piłka nie polega na tym.

Okazja dla rehabilitacji dla Legii już w piątek, podczas wyjazdowego spotkania z Pogonią Szczecin. Raków z kolei w następną niedzielę podejmie Zagłębie Lubin.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 września 2024, 23:25
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.