Fabiański: W dłuższej perspektywie operacja, to słuszny wybór
- Czekam jeszcze na ostateczną diagnozę, która powinna zapaść w sobotę, ale pauza będzie długa. Po wszystkich konsultacjach podejmiemy decyzję, czy leczyć mnie zachowawczo, czy idę pod nóż - mówi Łukasz Fabiański w "Przeglądzie Sportowym".
Golkiper West Ham United potwierdza tym samym słowa Manuela Pellegriniego, który podczas konferencji prasowej przed meczem z Crystal Palace wyznał, że Polak najpewniej przejdzie operację. - Zabieg operacyjny jest poważnie brany pod uwagę, ale rozważana jest także opcja leczenia zachowawczego, tylko farmaceutycznie - stwierdził szkoleniowiec "Młotów". Sam Łukasz Fabiański w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem przyznaje, iż skłania się ku operacji. - W dłuższej perspektywie zdaje się to słuszny wybór. Naderwany mięsień prosty uda to dość uciążliwa kontuzja dla bramkarza, gdy ciągle wykonuje się długie wykopy. Zabieg jest fizyczną ingerencją w moje ciało, ale dzięki temu lekarze dokładnie przyjrzą się kontuzji, będą mogli naprawić i wzmocnić mięsień, przez co potem rehabilitacja ma być skuteczniejsza, a ryzyko powtórki mniejsze - twierdzi.
34-latek dodaje również, że ostatni raz, kiedy pauzował z powodu urazu miało miejsce w 2012 roku. - Od tamtego czasu nawet nie było momentu, żebym musiał zejść z treningu. Mówił pan, że miałem niezłą passę ligowych meczów rozegranych z rzędu. Wyglądałoby to jeszcze lepiej, gdybym w Swansea dwukrotnie nie dostawał wolnego w ostatnich kolejkach sezonu. Oprócz tego, moją jedyną pauzą był mecz za czerwoną kartkę - mówi.
Wiele emocji budziła decyzja Jerzego Brzęczka o wyborze numeru jeden w reprezentacji Polski. Rywalizację wygrał Łukasz Fabiański, ale to Wojciech Szczęsny będzie bronić w końcówce eliminacji EURO 2020. - Znamy się od wielu lat, pracowaliśmy na co dzień w Arsenalu, więc można powiedzieć, że jak łyse konie. Każdy z nas był po jednej i drugiej stronie. Nie doszukiwałbym się w tej rywalizacji jakiegoś drugiego dna. Wiadomo, że są trudne momenty. Nikt nie chce być posadzony na ławkę. Ma swoje ambicje. Selekcjoner może wybierać między dwoma bardzo dobrymi bramkarzami – to trudna decyzja, ale taka już rola trenera. Nie da się od tego uciec - zakończył.
źródło: Przegląd Sportowy / własne
-
AktualnościPiłkarz Cracovii z nadziejami przed meczem z Polską: Liczyłem na to, że trafimy do tej samej grupy
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 15:07
-
AktualnościPrzełomowy pomysł Bochniewicza. Będzie prowadził kanał na YouTube
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 13:57
-
PolecaneAmbitne plany Romy. To byłby wielki powrót do Włoch
Kamil Gieroba / 15 grudnia 2024, 6:00
-
PolecanePremier League: Rezerwowy daje trzy punkty Nottingham Forest. Co za błąd Casha
Karolina Kurek / 14 grudnia 2024, 20:34
-
1 Liga PolskaNie tylko Lech Poznań chce Rodado. Zapowiada się licytacja
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 17:00
-
La LigaFlick: Moja reakcja nie była aż tak przesadzona
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 15:51