Erling Haaland jedną nogą w Chelsea?
fot. bundesliga.com
Udostępnij:

Intensywny dzień Mino Raioli i ojca Erlinga Haalanda

Okno transferowe otworzy się dopiero za parę miesięcy, lecz saga transferowa trwa w najlepsze. Na jej czele od paru tygodni widnieje Erling Haaland.

Nie jest żadną tajemnicą, że obecny zawodnik Borussii Dortmund jest łakomym kąskiem na giełdzie transferowej. Śmiało można uznać, iż interesują się nim najmocniejsze i najbogatsze kluby w Europie.

Do tej pory faworytem w wyścigu o podpis Norwega był Real Madryt. Działacze "Królewskich" otwarcie mówili o zainteresowaniu młodym zawodnikiem.

Jak to bywa w świecie piłki sytuacja nagle diametralnie się zmieniła. W czwartek kataloński "Sport" napisał, iż na lotnisku w Katalonii widziany był ojciec Erlinga wraz z agentem Mino Raiola. Przylot do Barcelony miał na celu spotkanie z nowym prezesem FC Barcelony Joanem Laporta. Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt iż Raiola żyje w bardzo dobrych stosunkach z nowym szefem FCB.

Dobre chęci to może być jednak za mało by pozyskać fantastycznego napastnika. Głównym problemem są oczywiście pieniądze. Po pierwsze w najbliższym oknie transferowym trzeba było by przelać na konto klubu z Dortmundu 175 mln euro (za rok uaktywni się klauzula wynosząca 75 mln euro). Jak doskonale wiemy klub z Katalonii boryka się z gigantycznymi problemami finansowymi, tak czy inaczej nowy prezes od początku swojej kadencji pokazuje, iż nie rzucał słów na wiatr w trakcie kampanii. Czas pokaże z jakim skutkiem.


Avatar
Data publikacji: 1 kwietnia 2021, 18:20
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.