El. Ligi Mistrzów: Raków Częstochowa pokonał Florę Tallin, skromna zaliczka przed rewanżem

Raków Częstochowa 2022/23

Shutterstock/TomaszKudala

Piłkarze Rakowa Częstochowa zdołali ograć estońską Florę Tallin (1:0) w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Bramkę dla mistrzów Polski zdobył Wladyslaw Kocherchin, a Vladan Kovacević kilkukrotnie wybawił przed utratą gola.

Medaliki już bez Marka Papszuna na ławce trenerskiej rozpoczęły bój o wymarzoną fazę grupową europejskich rozgrywek. Drużynę przejął Dawid Szwarga, który przyglądał się pracy 48-latka jako asystent. W towarzyskiej potyczce z Puszczą Niepołomice koszmarnej kontuzji doznał lider – Ivi Lopez. Hiszpan zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Przyspieszono negocjacje ze Śląskiem Wrocław i za 1,5 mln euro ściągnięto pod Jasną Górę Johna Yeboaha.

Zespół Flory jest doświadczony w europejskich pucharach i jeśli ktoś myśli, że to będzie przyjemne spotkanie, to muszę go rozczarować. To będzie mecz, w którym będziemy musieli włożyć bardzo dużo wysiłku, aby wygrać – mówił Szwarga. W Tallinie występują znani z naszej ligi – Konstantin Vassiljev, Ken Kallaste, Henrik Ojamaa oraz Sergei Zenjov.

Od pierwszego gwizdka przewaga gospodarzy była wyraźna. Próbowali zagrozić Estończyków pozycyjnym atakiem. W 16. minucie po krótkiej wymianie podań, Bartosz Nowak zwlekał z oddaniem strzału z bliskiej odległości i bramkarz bez kłopotów odbił futbolówkę. Długimi fragmentami piłkarze obu drużyn nie potrafili znaleźć sposobu na otwarcie wyniku. Najbliżej tego byli jednak w 36. minucie goście. Najpierw Konstantin Vassiljev oddał groźny strzał po ziemi. Vladan Kovacević wykazał się czujnością i fantastycznie odbił również dobitkę 25-letniego Stena Reinkorta. Pasywności Medalików w doliczonym czasie gry nie wykorzystał Rauno Alliku, a skórę polskiemu zespołowi ponownie uratował serbski bramkarz.

Trener Szwarga zareagował w przerwie wprowadzając na boisko Johna Yeboaha oraz Deiana Sorescu. Częstochowianie zaczęli aktywnie drugą odsłonę, co w 54. minucie strzałem udokumentował Wladyslaw Koczerchin, a futbolówka po rykoszecie znalazła się w siatce. Raków mądrze wybijał z rytmu Florę, która starała się wykorzystać ich niefrasobliwość. Mistrzowie Polski dowieźli prowadzenie do końca i z niewielką zaliczką za tydzień zagrają rewanż w Estonii (wtorek, godz. 19:00).

11.07.2023, I runda eliminacji Ligi Mistrzów, Miejski Stadion Piłkarski, 

Raków Częstochowa – Flora Tallin 1:0 (0:0)

Wladyslaw Koczerchin 54′

Raków: Kovacević – Svarnas, Arsenić, Rundić – Tudor, Koczerchin, Lederman (Berggren 82′), Jean Carlos (Koczerchin 46′) – Cebula (Wdowiak 64′), Nowak (Yeboah 46′) – Piasecki (Zwoliński 78′)

Flora: Grunvald – Lilander, Kuusk, Seppik, Hussar – Vassiljev, Kreida (Alliku 12′) – Mikhailov (Kuraksin 67′), Miller, Ojamaa, Reinkort (Jarviste 77′)

Żółte kartki: Piasecki – Alliku

Sędzia: Arda Kardesler (Turcja)



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.