W najbliższy weekend na ekstraklasowych boiskach jak zwykle będzie gorąco. W zeszłym tygodniu faworyci zawiedli, tym razem będą pewnie liczyć na rehabilitację. Na jakie mecze zwrócić szczególną uwagę? Tego dowiecie się tylko u nas!

Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin – piątek 18:00

W spotkaniu otwierającym 19. kolejkę Ekstraklasy zmierzą się ze sobą sąsiedzi z tabeli – Pogoń jest siódma, Zagłębie szóste. Szykuje się więc pasjonująca walka o punkty. Oba zespoły zapewniały swoim kibicom w ostatnich tygodniach prawdziwy emocjonalny rollercoaster, ale to Pogoń wydaje się być obecnie w lepszej formie. Na pewno jedno z najciekawszych spotkań weekendu.

Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław – piątek 20:30

Lechia Gdańsk została ostatnio zraniona w Krakowie wysoką porażką przy Reymonta. Po wcześniejszych porażkach w tym sezonie obecny wicelider wstawał jeszcze silniejszy, można więc spodziewać się, że gdańszczanie zechcą zmazać plamę ostatniego występu przeciwko Wiśle. Zwłaszcza, że Śląsk nie jest obecnie w najlepszej dyspozycji, a szczególnie z wysoko grającymi, ofensywnie nastawionymi drużynami ma olbrzymie problemy. Lechia będzie na własnym stadionie faworytem, ale nie może powtórzyć błędów defensywnych z soboty – Śląsk może być groźny z kontry.

Górnik Łęczna – Bruk-Bet Termalica Nieciecza – sobota 15:30

Termalica wciąż plasuje się na trzeciej pozycji w lidze, ale po ostatniej porażce z Zagłębiem za plecami “Słoni” zaczyna robić się gorąco. Jeśli Chcą utrzymać tą wysoką pozycję, muszą wrócić na zwycięską ścieżkę. Górnik teoretycznie nie powinna być dla gospodarzy dużym wyzwaniem. W Łęcznej poszukują nowego trenera (tymczasowo drużynę prowadzi Sławomir Nazaruk), a drużyna jest zdecydowanie najsłabsza w lidze. Promykiem nadziei dla zespołu gości może być tzw. efekt nowej miotły po odejściu Andrzeja Rybarskiego.

Wisła Płock – Ruch Chorzów – sobota 18:00

W Płocku czeka nas starcie dwóch kandydatów do spadku, bowiem obecnie obecnie Wisła i Ruch zajmują 14. i 15. pozycję w lidze. W pierwszym spotkaniu tych drużyn obejrzeliśmy bardzo ciekawy mecz zakończony wynikiem 2-2. Minimalnym faworytem są chyba piłkarze z Płocka, którzy w zeszłym tygodniu zaskoczyli na wyjeździe Legię Warszawa. Ruch natomiast przegrał 8 z ostatnich 10 spotkań, i po poniedziałkowej porażce z Arką nic nie wskazuje na jakąkolwiek poprawę w grze Niebieskich.

Wisła Kraków – Cracovia – sobota 20:30

193. derby Krakowa rozegrane zostaną przy Reymonta, i to Wisła będzie w nich faworytem. W 18. kolejce po profesorsku rozprawili się z Lechia, i po słabym starcie sezonu zaczynają sprawiać coraz to lepsze wrażenie. Cracovia natomiast jest w obecnych rozgrywkach zupełnym przeciwieństwem Wisły. Po mocnym początku (pierwsze derby w Krakowie padły łupem właśnie Cracovii) przyszło załamanie formy, i sytuacja wygląda teraz naprawdę kiepsko. “Pasy” nie wygrały już od dwóch miesięcy, i coraz bardziej osuwają się w tabeli.

Lech Poznań – Korona Kielce – niedziela 15:30 – HIT KOLEJKI

Starcie ekip będących ostatnio w świetnej dyspozycji, które zaliczyły jednak w poprzedniej rundzie potknięcia. Mamy nadzieję, że był to jedynie wypadek przy pracy, i oba zespoły wrócą w niedzielę do gry na wysokim poziomie. Na korzyść Lecha grać będzie w tym meczu historia: Korona jeszcze nigdy w historii nie wygrała przy Bułgarskiej. Teraz jest świetny moment, aby tą złą passę przełamać. W przypadku zwycięstwa mogą znaleźć się w lidze tuż za Lechem i włączyć do walki o miejsca w czołówce. Środkowa część tabeli, jak to zwykle w Ekstraklasie bywa, jest jednak mocno spłaszczona, więc porażka może kielczan wiele kosztować.

Piast Gliwice – Legia Warszawa – niedziela 18:00

Pierwszy pojedynek dwóch najlepszych ekip zeszłego sezonu zawiódł – w Warszawie padł bezbramkowy remis. Tym razem szanse na taki wynik są raczej znikome, Legia bowiem jest w niesamowitym gazie, uskrzydlona awansem do fazy pucharowej Ligi Europy. Jeśli unikną podobnych błędów jak w ubiegłotygodniowym starciu z Wisłą Płock, nie powinni mieć problemów ze zgarnięciem kompletu punktów. Na korzyść Piastunek może jednak grać zmęczenie piłkarzy Legii. W meczu ze Sportingiem zostawili oni na boisku wiele sił, i w niedzielę bez wątpienia może to mieć negatywny wpływ na ich grę.

Arka Gdynia – Jagiellonia Białystok – poniedziałek 18:00

Arkowcy wciąż okupują pozycję w dolnej połowie tabeli, ale w zeszły poniedziałek, w meczu z Ruchem, nareszcie przerwali fatalną serię spotkań bez zwycięstwa. Tym razem czeka ich jednak dużo trudniejszy sprawdzian, do Gdyni przyjedzie bowiem lider Ekstraklasy z Białegostoku. Jagiellonia dopiero co pokonała rozpędzonego Lecha, i po raz kolejny udowodniła że jest jednym z faworytów do tytułu. Jeśli Arka przegra, ponownie znajdzie się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x