Ekstraklasa: Szalony mecz w Niecieczy i zwycięstwo Piasta

W pierwszym, niezwykłym spotkaniu 16 kolejki Ekstraklasy rozegranym po raz pierwszy w historii na stadionie w Niecieczy, miejscowa Termalica przegrała z liderem Piastem Gliwice 3:5. Trzeba przyznać, że na brak emocji w tym spotkaniu nie mogliśmy narzekać.

Wszystko zaczęło się dość szybko bo już w 6 minucie, kiedy to bramkę dla gości z Gliwic zdobył Kornel Osyra. Niespełna 20 minut później gospodarze wzięli się do odrabiania strat. Historycznego pierwszego gola w Ekstraklasie na stadionie w Niecieczy zdobył Dawid Sołdecki, a chwilę później było już 2:1 dla ekipy "Słoni" strzelił Tomasz Foszmańczyk. Eksplozja radości na trybunach stadiony w małopolskiej wsi nie trwała jednak zbyt długo, bowiem pięć minut później zawodnicy Radoslava Latala znów wrócili na prowadzenie dzięki trafieniom Kamila Vacka i Josipa Barisicia. Do przerwy wynik 3:2 dla Piasta.

Pięć goli w pierwszej połowie zapowiadało, że druga połowa tego widowiska również będzie niezwykle emocjonująca. Szybko zdobyta bramka na 4:2 dla "Piastunek" była dziełem Martina Nespora. Nieciecza miała okazję na doskoczenie do rywali, jednak były zawodnik Piasta - Wojciech Kędziora nie wykorzystał rzutu karnego, mimo tego chwilę później i tak było 4:3. Foszmańczyk zdobył drugiego gola w tym spotkaniu. Piłkarze Piotra Mandrysza zacięcie walczyli, jednak gol Tomasza Mokwy na 5:3 rozstrzygnął wynik tego spotkania na korzyść na "Niebiesko-Czerwonych". Debiut Termalici w Ekstraklasie przed własną publicznością zakończył się niepowodzeniem.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Piast Gliwice (3:5) - 20.11.2015 (18:00)