Efektowna wygrana Kolejorza!
Przed rozpoczęciem spotkania było pomiędzy Lechem, a Wisłą było wiadomo, że to gospodarze są faworytami tego starcia. Zawodnicy Dariusza Żurawia wywiązali się ze swojego zadania i po bardzo drugiej połowie pokonali krakowską Wisłę 4-0.
Ci, którzy oczekiwali od zawodników Lecha porywających i widowiskowych akcji od początku spotkania z Wisłą, zapewne bardzo się zdziwili, że to goście z Krakowa lepiej weszli w mecz. Dość powiedzieć, że grająca w bardzo eksperymentalnym zestawieniu Wisła w pierwszych 10-ciu minutach trzykrotnie znalazła się pod bramką Kolejorza. Co prawda próby Wojtkowskiego i Savicevicia, oraz uderzenie z rzutu wolnego Grabowskiego nie przyniosły realnego zagrożenia dla Lecha, to na trybunach dało się wyczuć niemałą konsternację.
Podopieczni Dariusza Żurawia tak na dobrą sprawę zaatakowali śmielej dopiero po upływie pół godziny gry. Wcześniej mieli oni kolosalne problemy z tym, aby dobrze i szybko rozegrać futbolówkę w środkowej strefie boiska. Na gola kibicom Kolejorza przyszło czekać, aż do 40. minuty meczu. Wtedy to piłkę Marcinowi Grabowskiemu odebrał Kamil Jóźwiak. Zagrał przytomnie do Darko Jevtivia, a ten czystym technicznym uderzeniem w długi róg pokonał bramkarza Wisły.
To co Kolejorzowi nie udawało się w pierwszej połowie, udało się w drugiej części spotkania. Nie od dziś wiadomo, że zawodnicy Lecha "bardziej chcą" atakować na bramkę, za którą zasiadają najzagorzalsi fani. W meczu z Wisłą mieliśmy tego potwierdzenie.
Prawdą jest, że tak, a nie inaczej zestawiona Wisła musi w końcu pęknąć. Piłkarze Dariusza Żurawia w drugich 45. minutach zagrali perfekcyjnie w ataku. Gole Gytkjaera, który dobił uderzenie Kamińskiego. Bramka wychowanków Lecha - Kamila Jóźwiaka i Filipa Marchwińskiego pozwoliły Kolejorzowi zdobyć bardzo ważne 3 punkty w kontekście doskoczenia do ligowej czołówki. Wynik mógł być wyższy, ale najpierw bardzo dobrej kontry nie wykorzystał Kamiński do spółki z Jevticiem, a bardzo soczyste uderzenie Puchacza wybronił Michał Buchalik.
Ostatecznie Lech zasłużenie i wysoko pokonał Wisłę 4-0.
05.10.2019 r. 11 kolejka PKO BP Ekstraklasy, Stadion Miejski w Poznaniu
Lech - Wisła Kraków 4-0
Bramki: Darko Jevtic 40', Christin Gytkjaer 73', Kamil Jóźwiak 78', Filip Marchwiński 84'
Kartki: Christian Gytkjaer 59', Karlo Muhar 86', Tymoteusz Puchacz 90+3' - Vukan Savicevic 82', Kamil Wojtkowski 90+3'
Zawodnik meczu: Kamil Jóźwiak
Widzów: 15.089 tys.
Sędzia: Daniel Stefański
Lech: Mickey van der Hart - Robert Gumny (M), Lubomir Satka, Djordje Crnomarkovic, Tymoteusz Puchacz (M) - Karlo Muhar, Jakub Moder (M) - Kamil Jóźwiak (M), Darko Jevtic (Amaral 71'), Jakub Kamiński (M) (Marchwiński 80' (M)) - Christian Gytkjaer (Tomczyk 84' (M))
Wisła: Michał Buchalik - Rafał Boguski, Marcin Wasilewski, Rafał Janicki (Dawid Szot 46' (M)), Marcin Grabowski (M) - Vullnet Bascha (Chuca 76'), Vukan Savicevic - Jean Carlos, Kamil Wojtkowski (M), Michał Mak - Przemysław Zdybowicz (M) (Drzazga 64')
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Jagiellonia nie zawiodła! Nowy wicelider (WIDEO)
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 17:02
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal remisuje z Zagłębiem. Dublet Wdowiaka (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 14:35
-
EkstraklasaPokorny: Stać nas na to, żeby być bardzo wysoko w lidze
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 6:00