fot. Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Djurdjević: Lech nie jest bez szans

Lech Poznań w czwartek rozpoczyna rywalizację w fazie grupowej Ligi Europy. Do europejskich pucharów "Kolejorz" powraca po kilku latach przerwy.

Polski klub zagra najpierw z portugalską Benfiką. W grupie ma jeszcze szkocki Rangers FC i belgijski Standard Liege. Oczywiście - u bukmacherów Lech ma najmniejsze szanse na awans, ale nie może to dziwić po długiej absencji.

Lechowi nie będzie łatwo, ale mieliśmy do czynienia z większymi klubami na Bułgarskiej i udawało się z nimi wygrywać. Lech ma swoje atuty, na pewno powalczy, szkoda tylko, że zagra bez kibiców. W Lidze Europy jest też zupełnie inna motywacja, niż gdy gra się w Płocku czy Białymstoku, nic nie ujmując tym drużynom. Kolejorz nie ma nic do stracenia w meczach Ligi Europy, może grać otwartą piłkę. Nie ciąży na nim presja, taka, jaka będzie ciążyć na jego rywalach. To Benfica ma tutaj swoje konkretne oczekiwania i myślę, że może i dobrze się stało, że taki rywal trafił się na początek - ocenia były piłkarz i trener Lecha Ivan Djurdjević w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Djurdjević przypomina również iż dekadę temu Lech poradził sobie wtedy w zdecydowanie trudniejszej grupie. "Kolejorz" miał jednak bardziej doświadczonych piłkarzy.

Gdy graliśmy w 2010 roku z Manchesterem City czy Juventusem Turyn mieliśmy bardzo doświadczoną linię obrony i środek pola. Bartek Bosacki miał 35 lat, Krzysiek Kotorowski o rok mniej, pozostali koło trzydziestki. Mieliśmy już też za sobą grę w fazie grupowej Pucharu UEFA z takimi zespołami jak Deportivo La Coruna, Feyenoord Rotterdam, czy CSKA Moskwa, a później Udinese. To był ważny aspekt, bo wówczas ci młodsi zawodnicy, mając za plecami tak doświadczoną defensywę, mogli czuć się pewniej i pozwolić sobie na większe ryzyko z przodu. Z drugiej strony dzisiejszy Lech jest bardzo mocny pod względem jakości. Mikael Ishak, Pedro Tiba, Dani Ramirez plus utalentowana młodzież to duży atut zespołu. Stać go na dobry wynik w tych rozgrywkach. Wierzę, że przy okazji zrobią fajną reklamę dla klubu, dla miasta i całego kraju - stwierdził.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 21 października 2020, 8:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.