Diego Jota
fot. Zdjęcie: Premier League
Udostępnij:

Diogo Jota kontuzjowany. Kolejny problem Liverpoolu

Diogo Jota, to kolejny piłkarz Liverpoolu, który nabawił się urazu wykluczającego na dłuższy czas. Jak podaje portugalski dziennik "Record", napastnika czeka od 8 do 10 tygodni przerwy. Dla Juergena Kloppa byłby to spory ból głowy. Były gracz Wolverhampton znakomicie wkomponował się w ekipę "The Reds".

Diogo Jota urazu nabawił się w ostatnim meczu Ligi Mistrzów. Starcie z duńskim FC Midtjylland było już bez znaczenia. Piłkarze z Anfield już wcześniej zapewnili sobie awans z pierwszego miejsca w grupie. Złość niemieckiego szkoleniowca musi być tym większa, że Diogo Jota zaliczył imponujący start w barwach nowego zespołu.

Portugalczyk sprowadzony do Liverpoolu jako zastępstwo dla kogoś z trójki Sadio Mane, Roberto Firmino czy Mohamed Salah, pokazał od początku, że liczy na zdecydowanie więcej niż wejścia z ławki. Dość powiedzieć, że ten "żelazny trójkąt" został dzięki dobrej dyspozycji Diogo Joty rozbity. Ostatnio to były gracz Atletico Madryt, FC Porto czy Wolverhampton był częściej desygnowany do wyjściowej jedenastki. Diogo Jota w pierwszych 17 meczach dla "The Reds" zdobył dziewięć goli. Warto też zauważyć, że stał się on pierwszym piłkarzem, który strzelał gole w czterech kolejnych spotkaniach Liverpoolu na własnym stadionie.

We wspomnianym już meczu Ligi Mistrzów doznał jednak urazu kolana. Nie został on włączony na mecz z Fulham, który piłkarze Juergena Kloppa rozegrają w niedzielę. W klubie zamierzają poczekać na ostateczny wyniki badań swojego zawodnika. Tymczasem portugalski "Record" napisał, że przerwa Diogo Joty może wynosić nawet 10 tygodni. Gdyby spełnił się czarny scenariusz i przerwa Portugalczyka okazała się tak długa, to opuści on kilka naprawdę trudnych meczów swojego zespołu. Przed Liverpoolem od 13 grudnia do 13 lutego są mecze z Tottenhamem (dwa), Manchesterem United, Manchesterem City, Leicester czy Southampton. Ponadto "The Reds" będą mieli przed sobą starcia w krajowych pucharach i nadal czekają na datę pierwszego meczu w 1/16 Ligi Mistrzów. Małym pocieszeniem dla menadżera ekipy z czerwonej części miasta Beatles'ów jest powrót do kadry meczowej Alexa Oxlade-Chamberlain'a, który już od tygodnia normalnie trenuje.


Avatar
Data publikacji: 13 grudnia 2020, 13:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.