blank
fot. fcbayern.com
Udostępnij:

DFB POKAL: Bayern z trofeum

Bayern Monachium w wielkim finale Pucharu Niemiec pokonał Bayer Leverkusen 4:2. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się napastnik reprezentacji Polski, Robert Lewandowski.

Na czwarty dzień lipca przypadł jeden z ważniejszych meczów piłkarskich w Niemczech. Na stadionie Olimpijskim w Berlinie, w ramach finału DFB Pokal, Bayer Leverkusen zagrał z Bayernem Monachium. Pierwszy kwadrans spotkania zabarwiony był dominacją Bayernu. W 15. minucie sędzia główny Tobias Welz podyktował rzut wolny dla Bayernu. Do piłki ustawionej w okolicach 18 m. od bramki podszedł Alaba, który pięknym strzałem tuż przy słupku pokonał golkipera. Po tej sytuacji Bawarczycy poczuli luz w grze, który przełożył się na dalszą dominację. W 24. minucie Kimmich odegrał futbolówkę do Gnabry'ego, ten wpadł z piłką w pole karne i mocnym uderzeniem trafił na 0:2. W pierwszej odsłonie tego spotkania Bayern Monachium kontrolował przebieg gry, dłużej utrzymywał się przy piłce i zasłużenie prowadził. Bayer był bez szans!

Na pierwszą sytuację w drugich 45 – minutach nie musieliśmy długo czekać, bo aż całe 240 sekund. Strzał Gnabryego za pola karnego okazał się jednak minimalnie niecelny. W 57. minucie Bayer powinien zdobyć gola kontaktowego. W pole karne wbiegł Diaby, odegrał do Vollanda, który z kilku metrów fatalnie skiksował. Dwie minuty później przypomniał o sobie Robert Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski otrzymał długie podanie od Neura, kapitalnie przyjął piłkę i huknął na bramkę. Hradecky popełnił fatalny błąd, rodem z boisk polskiej ekstraklasy, dzięki czemu Lewandowski cieszył się z pierwszej bramki w tym spotkaniu.

Gdy wydawało się, że Bawarczykom nic już nie grozi, do głosu doszli piłkarze Leverkusen. W 63. minucie Demirbay dośrodkował z rzutu rożnego na piąty metr, Sven Bender uprzedził Alabę i głową wpakował piłkę do bramki. Podopieczni Petera Bosza poczuli wiatr w żagle. Zepchnęli Bawarczyków do defensywy, tworzyli sobie sytuacje, ale brakowało skuteczności. W 74. minucie Ivan Peirsić odegrał futbolówkę do Lewandowskiego. Polak wślizgiem atakował piłkę, ale spudłował o centymetry.

W końcowych minutach meczu Perisić wpadł z piłką w pole karne i dograł do Lewandowskiego. Polak uderzył podcinką z sześciu metrów ponad wychodzącym bramkarzem. W doliczonym czasie gry sędzia po skorzystaniu z systemu VAR podyktował rzut karny dla Bayeru. Do piłki ustawionej na 11 metrze od bramki podszedł Havertz i pewnym strzałem pokonał Neuera. Bayern dominował, dominował i zasłużenie wygrał to spotkanie.

Dzięki zwycięstwu Bayern Monachium obronił zdobyte przed rokiem trofeum.

4.07.2020, Finał DFB Pokal, Stadion Olimpijski w Berlinie

Bayer Leverkusen – Bayern Monachium (0:2)

Bender 63’, Havertz 90+5 - Alaba 16’, Gnabry 24’, Lewandowski 59’, 89’

Bayer: Hradecky – Bender (Weiser 82’), Bender, Tapsoba, Wendell – Aranquiz, Baumgartlinger (Demirbay 46’) – Diaby, Amiri (Volland 46’), Bailey (Bellarabi 76’)– Havertz

Bayern: Neuer – Pavard, Boateng (Hernandez 69’), Alaba, Davies – Kimmich, Goretzka – Gnabry (Coutinho 87’), Muller (Thiago 87’), Coman (Perisić 64’) – Lewandowski

Żółte kartki: Wendell – Lewandowski

Sędzia: Tobias Welz


Avatar
Data publikacji: 4 lipca 2020, 22:12
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.