Dawid Szulczek po meczu z Rakowem: Szanujemy każdy punkt, bo w końcowym rozrachunku remisy też dają utrzymanie
Warta Poznań postawiła Rakowowi wysoko poprzeczkę. Mistrzowie Polski mieli ogromne problemy z ambitną drużyną Dawida Szulczka i w konsekwencji zremisowali 2:2 na własnym obiekcie w Częstochowie. Po meczu szkoleniowiec ekipy ze stolicy Wielkopolski wypowiedział się na temat jego przebiegu.
Niespodziewanie Warta Poznań otworzyła wynik spotkania już w piątej minucie dzięki bramce Miguela Mariza Luisa. W drugiej połowie wynik spotkania wyrównał Łukasz Zwoliński, wykorzystując rzut karny. Siedem minut później Maciej Żurawski wyprowadził Wartę a wynik spotkania w 83. minucie ustalił Jean Silva. Na pomeczowej konferencji prasowej Dawid Szulczek spodziewał się takiego Rakowa.
- Wiedzieliśmy, że Raków to drużyna, która bardzo dobrze gra w obronie i w pressingu, więc nastawialiśmy się, że to rywal częściej będzie przy piłce. Chcieliśmy to wykorzystać w taki sposób, jak strzeliliśmy gola na 2:1. Graliśmy tak, jak chcieliśmy. Raków grał swoim stylem, starał się dominować, ale w jednym i drugim polu karnym było podobnie, może Raków miał minimalnie więcej sytuacji. Mecz mógł się potoczyć w dwie strony - powiedział szkoleniowiec Wart Poznań na pomeczowej konferencji prasowej, cytowany przed portal sportowefakty.wp.pl
33-latek przyznał, że to jego drużyna była bliższa wywiezienia trzech punktów z Częstochowy. - Nigdy nie będziemy zadowoleni, gdy nie wygrywamy na własnym boisku, natomiast fakt odwrócenia losów meczu dwukrotnie, gdy już w 5. minucie przegrywa się 0:1 i kiedy dostaje się bramkę na 1:2 po bardzo dobrym fragmencie, nigdy nie jest łatwy. Brawa dla drużyny, że się podniosła i dążyła do zwycięstwa. W końcówce to my byliśmy bliżej trzech punktów - zaznaczył.
Szulczek jest zadowolony z ostatecznego wyniku mimo dopisania tylko jednego "oczka" do tabeli ligowej. - Szanujemy każdy punkt, bo w końcowym rozrachunku remisy też dają utrzymanie. Gdybyśmy w poprzednim sezonie przegrali wszystkie mecze, które zremisowaliśmy, to spadlibyśmy z ligi. Oczywiście, można było mieć apetyty na więcej. Nie jest tak, że teraz wszyscy klepiemy się po plecach, bo wiemy, jakie błędy popełniliśmy, natomiast podchodzimy do wszystkiego z pokorą- podkreślił.
Działo się... 🎢
Skrót #RCZWAR ⤵️
— Warta Poznań (@WartaPoznan) August 6, 2023
Kolejnym ligowym rywalem Warty Poznań będzie Ruch Chorzów. To starcie odbędzie się w poniedziałek, 14 sierpnia o godzinie 19:00.
-
Ekstraklasa"Kontrakt nie kończy mu się na pewno w przyszłym roku" – Zieliński o utalentowanym zawodniku Legii
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 18:48
-
MLSMLS: Kolejny błysk reprezentanta Polski! Znakomita akcja (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:30
-
La LigaTo byłby hitowy transfer! Gwiazda Serie A marzy o transferze do Barcelony?
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:18
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Radomiak sensacyjnie wygrywa w Szczecinie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 22:42
-
Francuska piłka nożnaMbappe... obrażony? W tych relacjach iskrzy
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 21:07
-
EkstraklasaPKO BP Ekstraklasa: Motor lepszy od Piasta. Mraz bohaterem (WIDEO)
Michał Szewczyk / 8 listopada 2024, 20:05