Łukasz Fabiański
fot. Łukasz Fabiański / fot. Mikołaj Barbanell
Udostępnij:

David Moyes nie szczędził krytycznych słów wobec Łukasza Fabiańskiego

Łukasz Fabiański mocno przyczynił się do porażki West Hamu United na Anfield Road (2:3). Polski golkiper przy prowadzeniu swojego zespołu przepuścił między nogami uderzenie Mohameda Salaha.

Do tego momentu nie było większych zastrzeżeń do dyspozycji 34-letniego bramkarza, który wydaje się ma problemy zdrowotne za sobą. W 68. minucie Mohamed Salah niezbyt mocno strzelił w kierunku bramki. Łukasz Fabiański chciał chwycić futbolówkę w rękawice, ale ta zamiast do rąk przeskoczyła między nogami i wpadła do siatki. - Miał kilka naprawdę dobrych interwencji. Jeśli mam być szczery, to z całą pewnością nie powinien dać się pokonać przy pierwszym golu Georginio Wijnalduma - przyznał David Moyes, menedżer "Młotów". - Kiedy przyjeżdżasz na Anfield Road, to zawsze potrzebujesz dobrej gry golkipera - dodaje.

- Nie zapominajmy, że Łukasz Fabiański jest mocnym punktem w klubie i zrobił wiele dobrego dla naszego zespołu. Jednak jeśli chcemy osiągnąć cel, to musimy wyeliminować indywidualne błędy, bez względu czy to jest bramkarzy czy środkowy obrońca - zakończył Moyes. W październiku reprezentant Polski doznał urazu biodra, przez który ponad dwa miesiące znajdował się poza kadrą "Młotów". Drużyna Davida Moyesa aktualnie otwiera strefę spadkowa z dorobkiem 24 punktów.

 


Avatar
Data publikacji: 25 lutego 2020, 11:10
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.