Dariusz Banasik
fot. fot. Mateusz Czarnecki
Udostępnij:

Dariusz Banasik przed meczem z Wisłą Płock. „Liczymy na naszą publiczność”

- Myślę, że mecz z Wisłą Płock będzie totalnie inny, tym bardziej, że gramy u siebie. Liczymy na naszą publiczność, która mam nadzieję, że w tej nowej rundzie też dopisze i pomimo że gramy w poniedziałek, to przyjdzie i zobaczy wygrany mecz - powiedział Dariusz Banasik, trener Radomiaka Radom, przed ligowym meczem z "Nafciarzami". 

W meczu kończącym 20. kolejkę PKO BP Ekstraklasy Radomiak Radom zagra na własnym terenie z Wisłą Płock. Trener gospodarzy Dariusz Banasik na przedmeczowej konferencji prasowej ocenił jakość i przebieg zimowych przygotowań w Turcji.

- Nastroje w zespole na pewno są pozytywne. Niedawno wróciliśmy ze zgrupowania i cieszymy się z tego, że pogoda umożliwia nam trenowanie na własnych obiektach, na naturalnej murawie. Te warunki są bardzo dobre - oznajmił trener.

Problemy kadrowe

Do poniedziałkowego starcia z "Nafciarzami" Radomiak przystąpi w osłabionym składzie. W kadrze beniaminka zabraknie kontuzjowanych Dawida Olejarka i Filipe Nascimento.

- Jeśli chodzi o drużynę, to wiadomo, że wypadło nam dwóch zawodników, którzy nie są brani pod uwagę przy ustalaniu składu na poniedziałkowy mecz z Wisłą. Mam na myśli Dawida Olejarkę i Filipe Nascimento. Kontuzja tego pierwszego okazała się poważniejsza i czeka go nawet do dwóch miesięcy przerwy, zaś Nascimento powinien powrócić za dwa bądź trzy tygodnie. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji, a w jakiej są dyspozycji to się przekonamy - powiedział Banasik.

Radomiak Radom tuż przed startem rundy rewanżowej ekstraklasy rozegrał mecz sparingowy z Legią Warszawa. Podopieczni Dariusza Banasika musieli uznać wyższość stołecznego klubu i schodzili z boiska pokonani 0:3.

- Ostatni sparing, gdzieś nam całkowicie nie wyszedł (Radomiak uległ Legii 0:3, wyj. Red.). Zdawaliśmy sobie jednak sprawę z tego, że byliśmy po zaledwie jednym treningu w Polsce, po zgrupowaniu. Także toczony był on w trudnych warunkach. Myślę, że mecz z Wisłą Płock będzie totalnie inny, tym bardziej, że gramy u siebie. Liczymy na naszą publiczność, która mam nadzieję, że w tej nowej rundzie też dopisze i pomimo że gramy w poniedziałek, to przyjdzie i zobaczy wygrany mecz - zakończył.

Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 18:00.


Avatar
Data publikacji: 7 lutego 2022, 15:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.