Dani Alves
fot. fcbarcelona.com
Udostępnij:

Dani Alves o transferze Erlinga Haalanda do Barcelony: Nie ściągałbym go tu za wszelką cenę

W mediach od dawna mówi się o Erlingu Haalandzie jako o głównym celu transferowym Barcelony. Taki pomysł nie podoba się Daniemu Alvesowi, który stwierdził, że nie warto wydawać na Norwega dużych pieniędzy.

W ostatnich dniach intensyfikują się poszukiwania snajpera, który miałby trafić latem na Camp Nou. Coraz częściej w tym kontekście wymienia się nazwisko Roberta Lewandowskiego. Wiele wskazuje jednak na to, że celem numer jeden dla zarządu Barcelony z Joanem Laportą na czele jest Erling Haaland.

Aby pozwolić sobie na zakup Norwega "Duma Katalonii" będzie musiała sięgnąć głębiej do kieszeni. Dzięki klauzuli odstępnego zapisanej w kontrakcie Haalanda jego dotychczasowemu pracodawcy, Borussii Dortmund, będzie należało zapłacić "jedyne" 75 milionów euro. Nie można jednak zapomnieć o pensji napastnika i innych dodatkach.

O całkowity koszt operacji martwią się nie tylko członkowie zarządu czy kibice, ale również Dani Alves. Brazylijczyk wyjawił, iż nie uważa, żeby warto było rozbijać bank dla Haalanda.

 - Nie ściągałbym go tu za wszelką cenę. Szczerze mówiąc, nie wydałbym na niego dużo pieniędzy. Na Mbappé tak, ale na Haaland nie. Wiem, że bawię się teraz w dyrektora sportowego, ale postawiłbym na Mbappé. Myślę, że jest bardziej kompletny we wszystkich aspektach. Jeśli masz zamiar dokonać gigantycznej inwestycji, musisz to zrobić w najlepszy sposób. Gdyby to zależało ode mnie, postawiłbym na Mbappé - powiedział Alves.

- Dzisiejszy futbol nie daje czasu na poczekanie, aż młodzi pokażą, na co ich stać. Wymaga od ciebie występów z najwyższej półki i to od zaraz. Jednakże nie jestem zwolennikiem wydawania dużych pieniędzy na niektórych graczy - argumentował swoje stanowisko Brazylijczyk.

Alves powrócił do Barcelony zimą i z miejsca stał się ważną częścią drużyny. Gwarantuje Xaviemu dużo bezpieczeństwa i pewności w defensywie. Od czasu swojego powrotu na Camp Nou zagrał w 10 spotkaniach, strzelając w nich 1 bramkę i notując 3 asysty.


Rafał Makowski
Data publikacji: 9 kwietnia 2022, 20:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.