Czy piłka nożna jest naprawdę polskim sportem narodowym?
Przy okazji jakiejkolwiek europejskiej lub światowej imprezy sportowej, w której Polacy osiągają sukcesy zawsze pojawia się jedno pytanie. Dlaczego piłka nożna jest uznawana za sport narodowy mimo że w innych konkurencjach osiągamy większe sukcesy? Czy fenomen i popularność futbolu w naszym kraju da się wytłumaczyć?
Na początku była piłka
Wokół piłki nożnej narosło wiele mitów, ale jedno można powiedzieć z pewnością. Futbol jest najstarszą grą zespołową w Polsce rozgrywaną do dnia dzisiejszego. A wszystko zaczęło się już 14.07.1894 roku, kiedy to we Lwowie został rozegrany pierwszy oficjalny mecz na ziemiach polskich. Wówczas zmierzyły się ze sobą Sokół Kraków i Sokół Lwów. Co ciekawe, mecz trwał jedynie... 6 minut! Po tym czasie Włodzimierz Chomicki zdobył bramkę dla Lwowian i rozgrywki zostały przerwane. Do momentu wybuchu I wojny światowej na terenie naszego kraju powstało kilkanaście klubów- m.in. stawiana w tamtym czasie za wzór Pogoń Lwów, ale także Wisła Kraków, Cracovia, Legia Warszawa, Polonia Warszawa i Łódzki Klub Sportowy.
Sportowe początki niepodległej
Aż w końcu nadszedł rok 1918, w którym po wielu latach odzyskaliśmy niepodległość. Oprócz odbudowy politycznej naszego państwa, zaczęto tworzyć również struktury sportowe. 20.12.1919 roku powstał Polski Związek Piłki Nożnej, W 1920 r. rozpoczęły się rozgrywki o Mistrzostwo Polski, które zostały przerwane przez wojnę z bolszewikami. Rok później poznaliśmy pierwszego mistrza kraju- Cracovię. Jednak 1921 r. był wyjątkowy również z innych powodów. 18 grudnia Polacy rozegrali swój pierwszy mecz międzynarodowy. Spotkanie z Węgrami w Budapeszcie rozbudziło emocje wszystkich ludzi. Mimo, że przegraliśmy 1:0 węgierska prasa była pod niesamowitym wrażeniem naszej reprezentacji. Według tamtejszych dziennikarzy Polakom brakowało umiejętności, ale zostawili na boisku serce i dali z siebie wszystko. I tak powoli toczyło się piłkarskie życie w niepodległej Polsce. Aż do kolejnego spotkania z Węgrami w 1939 roku. Parę dni później, wybuchła wojna...
Futbol okupacyjny
W 1939 r. wybuchła II wojna światowa. Nikt nie zawracał sobie głowy Mistrzostwami Polski, priorytetem była obrona kraju. Byliśmy jedynym krajem, w którym uprawianie sportu było zakazane. Za złamanie tego zakazu groziła kara śmierci. Dla Polaków jednak sport był kolejnym sposobem ukazania swojej tożsamości i pewnego rodzaju „walki” z okupantem.
W 1940 roku powstały rozgrywki konspiracyjne. Mimo groźby śmierci, piłkarze spotykali się na meczach, niejednokrotnie oglądanych przez wielu kibiców. Jak napisał kiedyś Mieczysław Szymkowiak: „... właśnie piłka nożna, wymagająca większych przestrzeni, trudniejsza do ukrycia- okazała się najbardziej żywotna i prężna w mroczny czas okupacyjnej nocy”.
Zarówno piłkarze jak i kibice tracili życie uczestnicząc w meczach, byli zsyłani do obozów a także na roboty do Niemiec. Mimo wszystko, aż do wybuchu Powstania Warszawskiego kontynuowano te rozgrywki.
I nastał komunizm
Któż z nas nie zna „Piłkarskiego pokera”, który świetnie odwzorowuje relacje i wydarzenia w piłkarskiej Polsce z tamtego okresu? Ale oprócz największych „przekrętów” w historii i notorycznego „ustawiania rozgrywek” był to również czas największych legend polskiej piłki. Bo kto z osób znających się na piłce przejdzie obojętnie koło takich nazwisk jak Deyna, Lubański czy Gorgoń?
Gdy zapytamy ludzi o najlepszy okres piłkarski w naszym kraju, zdecydowanie wygrają czasy, kiedy Polacy zdobywali medale na Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Olimpijskich. Oczywiście, jak to w Polsce, ważny był symbolizm. Pokonanie drużyny ZSSR na Igrzyskach w 1972 roku było wydarzeniem wręcz magicznym. W końcu chociaż tutaj byliśmy „lepsi” od szczerze znienawidzonego kraju.
Dlaczego futbol?
Przyglądając się wszystkim znanym dzisiaj faktom można stwierdzić jedną rzecz. Piłka nożna towarzyszyła Polakom „od zawsze” i w najważniejszych momentach historycznych. Właśnie stąd można wyciągnąć wniosek, dlaczego jest ona uznawana za sport narodowy. Nasi pradziadkowie oglądali futbol w czasie zaborów, nasi dziadkowie podczas wojny, a nasi ojcowie w czasach komunizmu. W porównaniu do nich, mamy teraz bardzo spokojne czasy. Mimo wszystko, piłka zakodowana w naszych genach, zostaje z nami i dzisiaj. I jest ona niewątpliwie sportem narodowym.
-
AktualnościKosmiczne Derby d'Italia na remis! Dwa gole Zielińskiego (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 20:13
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal remisuje z Zagłębiem. Dublet Wdowiaka (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 14:35
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Cracovia wygrywa z Motorem. Szaleństwo w Krakowie! (WIDEO)
Michał Szewczyk / 26 października 2024, 16:48
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Pogoń wygrywa z Puszczą. Nieomylni na własnym stadionie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 25 października 2024, 22:44
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Piast remisuje z Lechią. Szalony mecz w Gliwicach (WIDEO)
Michał Szewczyk / 25 października 2024, 20:06
-
AktualnościReal poważnie osłabiony podczas El Clasico. Kogo zabraknie?
Michał Szewczyk / 24 października 2024, 13:15
Choć powinna być byłym sportem narodowym. Patrząc na osiągnięcia polskjej reprezentacji piłki nożnej. Szkoda chajsu na coś co nie wychodzi od lat. Siatkówka SORTEM NARODOWYM. No ale jek siè rozstać z kasą w PZPN.