Czesław Michniewicz po meczu z Dinamem „Dziś jest pewna satysfakcja”
Legia Warszawa wywalczyła w Zagrzebiu bardzo cenny remis. Czesław Michniewicz jest zadowolony z przebiegu spotkania i ma nadzieję, że to jego zespół ostatecznie wygra w dwumeczu.
– Wynik oddaje to, co działo się na boisku. Dinamo miało swoje sytuacje, my też mieliśmy swoje. Przed meczem zakładaliśmy, że Dinamo będzie miało przewagę w utrzymaniu piłki i tak było, ale dobrze wychodziliśmy z trudnych sytuacji pomimo tego, że boisko było bardzo słabe - w Warszawie będzie zdecydowanie inaczej. Straciliśmy bramkę, której nie sposób wybronić – stwierdził szkoleniowiec warszawskiej Legii po zaciętym pojedynku z mistrzami Chorwacji.
Michniewicz wypowiedział się także o taktyce 3-5-2:
– Zadowolony będę gdy po drugim meczu nasza taktyka da awans. Dziś jest pewna satysfakcja, szczególnie u zawodników, że zrobili to, co sobie zakładaliśmy. W naszą grę włożyliśmy mnóstwo sił. Nasza gra opierała się na żelaznej dyscyplinie.
Transfer Pekharta
Spotkanie z Chorwatami rozpoczęli Emreli i Rafael Lopes a super-snajper "Wojskowych" czyli Tomas Pekhart pojawił się na placu gry dopiero w drugiej połowie. To oczywiście snuło domysły o ewentualnym transferze.
– Doskonale rozumiem położenie Tomasa Pekharta. Miesiąc nie było go z nami, nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji. Rozmawialiśmy w tygodniu, przedstawiłem mu swoje oczekiwania. Będziemy rotować składem. Dziś bardziej pasowali nam mobilni piłkarze, tacy jak Mahir Emreli czy Rafael Lopes. Chcemy Tomasa odpowiednio przygotować i pewnie z Zagłębiem też dostałby swoje minuty. Moja rola polega na tym, żeby pewne decyzje tłumaczyć, ale też nie chcę tego tłumaczyć co tydzień.
– Myślę, że to nie czas i miejsce, aby rozmawiać o transferach z klubu. Liczę na to, że ktoś do nas dołączy. Potrzebujemy zawodników. Mieliśmy spotkanie z prezesem, ale było to ogólne spotkanie o sytuacji w klubie, nie o transferach. Wiem, że dyrektor sportowy pracuje nad kilkoma nazwiskami. Jeśli te nazwiska będą realne, dopiero wtedy włączam się w akcję.
Szkoleniowiec nie szczędził także pochwał młodzieżowcowi Maikowi Nawrockiemu, który "wygryzł" ze składu Mateusza Hołownię. Kolejny zawodnicy, którzy otrzymali ciepłe słowa od szkoleniowca to Ernest Muci, Bartosz Ślisz i Andre Martins.
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20