blank
fot. MARCA
Udostępnij:

Cristian Tello kpi z VAR-u po wczorajszym meczu z Realem Sociedad

Nie milkną echa po wczorajszym sędziowaniu Javiera Estrady Fernandeza w meczu Betisu z Realem Sociedad. Jego sposób prowadzenia spotkania mocno wpłynął na wynik. Rozczarowania i emocji nie krył jeden z piłkarzy gospodarzy Cristian Tello. 

Na początku drugiej części spotkania Cristian Tello posłał piłkę w kierunku wbiegającego w pole karne Antonio Sanabrii. Napastnik gospodarzy wykorzystał okazję i zdobył wyrównującego gola. Niestety sędzia boczna podniosła chorągiewkę na znak spalonego, a cała sytuacja była jeszcze analizowana przez system VAR. Po osobistym obejrzeniu powtórki Estrada Fernandez podjął wiążącą decyzję o nieuznaniu tej bramki. Tello nie krył wściekłości na twitterze, gdzie napisał: - Jeszcze jeden.. i idą! Co za sposób na ciągnięcie lin! 

Niedługo później dostał odpowiedź od Frana Martineza, który tylko potwierdził, że spalonego w tej sytuacji nie było, a linie zostały źle wyznaczone. W dodatku nawiązał o miejscu, od którego zaczęto rysować linie, a zatem od pachy. Jego zdaniem nigdy się tak nie robiło. Na koniec podkreśla, że jest to temat na dłuższą dyskusję.


Avatar
Data publikacji: 19 października 2020, 19:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.