Copa del Rey: Real po raz drugi wysoko pokonuje Cultural. Mariano-show!

Real Madryt z racji rozgrywania w połowie grudnia Klubowych Mistrzostw Świata, dzisiaj, w porównaniu do reszty "pucharowiczów", rozgrywał już spotkanie rewanżowe 1/16 finału Copa del Rey. Kwestia awansu była rozstrzygnięta już po pierwszym meczu, rozegranym na boisku trzecioligowca i wygranym przez Królewskich aż 7:1, zatem dzisiejsze spotkanie posłużyło głównie przyjrzeniu się młodym piłkarzom, ograniu tych z mniejszą liczbą minut i daniu odpoczynku największym gwiazdom przed Gran Derbi.

Zinedine Zidane dał w tym spotkaniu szansę m.in. Ødegaardowi czy Mariano, a także pozwolił łapać rytm wracającym po kontuzjach Pepe i Casemiro. Zmiennicy wzorowo podeszli do sprawy i już w 1. minucie otworzyli wynik. Strzelcem pierwszej bramki był Mariano, który do spółki z Marco Asensio wykorzystał błąd bramkarza i obrońcy gości, czym rozwiązał worek z bramkami.

Po 23. minutach było 2:0. W pole karne wrzucał wówczas Dani Carvajal, a jego podanie wykończył James.

W 42. minucie Real trafił po raz trzeci. Piłkę od Carvajala na 16 metr dostał Mariano i pięknym, mocnym strzałem pod poprzeczkę zanotował swoje drugie trafienie w tym spotkaniu.

Goście zdołali jeszcze przed przerwą zdobyć honorową bramkę. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Yeray i choć Kiko Casilla miał piłkę na rękawicy to nie zdołał jej zbić, przez co ta znalazła się w siatce.

Kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy byliśmy świadkami wiekopomnej chwili. Pierwszą bramkę w barwach dorosłego zespołu Królewskich, w swoim debiucie, zdobył Enzo Zidane. Bardzo ładną akcję przeprowadziła trójka Mariano- Ødegaard-Zidane, a ostatecznie syn trenera Realu z gracją i spokojem umieścił piłkę w siatce. 4:1!

Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry hat-tricka skompletował bohater tego wieczoru Mariano. Dominikanin wszedł w pole karne, otrzymał dośrodkowanie od Tejero i strzałem głową podwyższył wynik spotkania.

W 90. minucie wynik meczu ustalił Morgado, tyle że obrońca gości trafił... do własnej siatki.

Real pewnie, bez przemęczenia wykonał swoje zadanie, po raz drugi pokonał Cultural i zanotował 32. spotkanie z rzędu bez porażki. Teraz czas na Gran Derbi!

FP: @realmadrid 6-1 @CyDLeonesa (@marianodiaz9 1', 42', 87', @jamesdrodriguez 23', Enzo 63', C. Morgado 90' (pp); Y. González 45').#RMCopa pic.twitter.com/Aj86ceLt1R

— Real Madrid C. F. (@realmadrid) 30 listopada 2016