Diego Martinez
fot. GranadaCdeF
Udostępnij:

Copa Del Rey: Koniec marzeń trzecioligowców! Athletic i Granada w ćwierćfinale

W ramach 1/8 finału Pucharu Króla swoje mecze rozgrywały dziś zespoły trzecioligowe. Navalcarnero na własnym stadionie gościło Granadę, zaś Alcoyano mierzyło się z Athleticiem Bilbao. Oba zespoły na co dzień występujące w La Lidze awansowały do ćwierćfinału. 

Navalcarnero - Granada 0:6

O ile w poprzedniej rundzie gospodarze poradzili sobie z Eibarem, tak dziś przeciwko Granadzie nie mieli nic do powiedzenia. Do pierwszej połowy goście trafiali do siatku czterokrotnie. Worek z bramkami otworzył German Sanchez, a na listę strzelców potem dopisali się Alberto Soro, Fede Vico i Roberto Soldado. Po zmianie stron kolejne dwa gole zdobyli Dimitri Foulquier i Jorge Molina. Gospodarze swoje okazje mieli głównie w drugiej części gry, ale nie potrafili przebić się przez zasieki obronne rywali.

Alcoyano - Athletic Bilbao 1:2 

Po wyeliminowaniu wielkiego Realu Madryt piłkarze Alcoyano walczyli o awans do ćwierćfinału ze zwycięzcą Superpucharu Hiszpanii. Pierwsze minuty rozpoczęli dynamicznie z czym Baskowie mieli problem. W 39. minucie po bardzo wyrównanej grze gola z rzutu wolnego zdobył Pablo Carbonell, czym wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Po przerwie Baskowie przejęli inicjatywę, chcieli uniknąć ewentualnej dogrywki i rozstrzygnąć losy tego meczu w regulaminowym czasie. Marcelino do tego celu posłał swoje największe gwiazdy, a więc Inakiego Williamsa i Ikera Muniaina. W 53. minucie po wrzutce Lekue piłkę w siatce umieścił Villalibre. Na kwadrans przed końce po kolejnym dośrodkowaniu, tym razem z rzutu wolnego gola zdobył Williams. Rezerwowy idealnie wkleił się między stoperów, a wychodzącego bramkarza i bez większych problemów umieścił futbolówkę w siatce.


Avatar
Data publikacji: 28 stycznia 2021, 22:57
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.