Co dalej z Recą?

Gdy odchodził z Wisły Płock wydawało się, że szykuje się solidny lewy obrońca na lata. Serie A jednak zweryfikowała Polaka i po roku wegetacji ma szansę wrócić do regularnej gry. Czy jednak zrobi to w barwach Atalanty?

Przyszłość Arkadiusza Recy w Bergamo była niejasna. Po zakończeniu sezonu głośno było o jego potencjalnym wypożyczeniu do Hellasu Verona. Beniaminek Serie A wydaje się być dobrym miejscem do rozwoju i wiele wskazywało na to, że to tam zobaczymy reprezentanta Polski. W piłce nic nie jest jednak pewne i cała operacja spełzła na niczym. Być może jest tak dlatego, że trener Gasperini uwzględnia Recę jako gracza, który może się przydać jego drużynie.

Arkadiusz Reca ponownie w pierwszej jedenastce na mecz sparingowy. Tym razem skład mocno zbliżony do optymalnego i Nerazzurri prowadzą po 15 minutach już 3-0!#GoAtalantaGo #wloskarobota #AtalantaRenatehttps://t.co/suZD70BdE9

— Atalanta PL (@atalanta_pl) July 21, 2019

Pomimo plotek Polak rozpoczął okres przygotowawczy z drużyną. Zdarza mu się nawet wyjść w podstawowym składzie co może wlewać nadzieję w serca polskich fanów. Dobry lewy obrońca jest bowiem w naszym kraju na wagę złota.

Gra w pierwszym składzie Atalanty byłaby dla 24-latka ogromnym wydarzeniem. Liga Mistrzów i walka z czołowymi klubami we Włoszech i Europie to coś o czym zapewne marzył jeszcze kilkanaście miesięcy temu w Płocku. Skończyłyby się wtedy również żarty z jego obecności w kadrze. Być może to właśnie treningi i gra pod czujnym okiem Brzęczka sprawiły, że ma on teraz szansę na grę w Lidze Mistrzów.