blank
fot. spurs.web.com
Udostępnij:

Christian Eriksen chętny na przeprowadzkę do Manchesteru United. Wstępne porozumienie osiągnięte

Jak informuje portal "The Athletic" Christian Eriksen jest bliki podpisania kontraktu z Manchesterem United po tym jak wygasła jego dotychczasowa umowa z Brentford. Rozmowy między zawodnikiem a klubem są już na zaawansowanym poziomie.

Ostatnie miesiące Christian Eriksen spędził broniąc barw beniaminka Premier League, Brentford. Duńczyk musiał opuścić swój poprzedni klub, Inter Mediolan, ze względu na przepisy panujące w Serie A, które uniemożliwiały mu tam grę z rozrusznikiem serca. Ten został mu oczywiście wszczepiony po tym jak doznał zawału serca w meczu z Finlandią na Euro 2020, co niestety stało się najbardziej pamiętnym wydarzeniem zeszłorocznego turnieju.

Eriksen nie poddał się jednak, a po dołączeniu do "The Bees" prezentował się bardzo dobrze. To sprawiło, że znów zainteresowały się nim duże marki. W gronie kandydatów do podpisania 30-latka wymieniało się przede wszystkim Manchester United oraz jego dawny klub Tottenham. W grze pozostawał również przez chwilę Brentford mający nadzieję na przedłużeniu kontraktu z pomocnikiem. Jak twierdzi jednak David Ornstein z "The Athletic" to "Czerwone Diabły" wygrały w tym wyścigu.

Manchester United w trwającym okienku transferowym z początku w pełni skupiał się na ściągnięciu do siebie Frenkiego de Jonga. Ta transakcja stała się jednak bardzo trudna do zrealizowania i zamiast Holendra Erik ten Hag z chęcią przyjmie Eriksena. Duńczyk ma związać się z klubem umową do czerwca 2025 roku. Od zatwierdzenia transferu dzielić ma nas
naprawdę niewiele, gdyż dogrywane są już ostatnie szczegóły kontraktu.

W barwach Brentfordu Erisken zagrał w 11 spotkaniach, w których strzelił gola i zanotował 4 asysty.


Rafał Makowski
Data publikacji: 4 lipca 2022, 20:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.