Championship: Zmienne szczęście drużyn Polaków

W 35. serii gier Championship mogliśmy na boisku oglądać trzy drużyny z polskimi piłkarzami w składach. Jedna z nich wygrała, inna zremisowała, a kolejna przegrała. Tomasz Kuszczak i Bartosz Białkowski spędzili na boisku pełne 90 minut, zaś powracający po kontuzji Michał Żyro zagrał połowę meczu w Wolverhampton.

Birmingham z Tomaszem Kuszczakiem w składzie uległo na wyjeździe z Blackburn. Polski golkeeper został pokonany dwukrotnie w pierwszej połowie i jego ekipa przegrała 2:0. Ta porażka oddala Birmingham od miejsca premiowanego grą w barażach dających możliwość awansu do Premier League. Drużyna Kuszczaka jest na 9. miejscu w tabeli.

Drużyna Wolverhampton podejmowała na własnym boisku Bristol City. Do przerwy był bezbramkowy remis, a od początku drugiej połowy pojawił się Michał Żyro. Już minutę po wejściu Polaka na boisku jego drużyna objęła prowadzenie. Mecz zakończył się wynikiem 2:1, a zwycięska bramka dla Wilków padła w 93 minucie spotkania. Wolverhampton plasują się w połowie ligowej tabeli, na 12. miejscu.

Drugi z polskich golkeeperów w Championship – Bartosz Białkowski rozegrał całe spotkanie w barwach Ipswich Town. Jego drużyna prowadziła z Boltem 2:0, jednak chwilę później Białkowski musiał wyciągać piłkę z siatki. Mecz zakończył się wynikiem 2:2 dla Ipswich, a Białkowski został pokonany w 7. minucie doliczonego czasu gry z rzutu karnego. Ten pechowy remis sprawia, że drużyna Polaka ląduje na ósmy miejscu w tabeli, a do szóstej drużyny tracą tylko punkt. Jest to miejsce dające prawo gry w barażach o awans do Premier League.

Blackburn – Birmingham 2:0 (2:0),  Ewood Park (Blackburn)

Tomasz Kuszczak (Birminham) – cały mecz

Wolverhampton – Bristol City 2:1 (0:0), Molineux Stadium (Wolverhampton)

Michał Żyro (Wolverhampton) – na boisku od 46 minuty

Bolton – Ipswich Town 2:2 (0:1), Macron Stadium (Bolton)

Bartosz Białkowski (Ipswich Town) – cały mecz