Carlo Ancelotti: Nie mieliśmy siły, by zagrać w kolejnym finale

Carlo Ancelotti

realmadrid.com

W półfinale Ligi Mistrzów, Manchester City strzelił cztery gole Realowi Madryt i tym samym w wielkim finale Stambule zagra z Interem (10 czerwca, godz. 21:00).

The Citizens zdominowali obrońców tytułu. Carlo Ancelotti rozpoczął konferencję od słów uznania dla Pepa Guardioli. – W pełni zasłużyli na zwycięstwo. W pierwszej połowie zagrali z większą intensywnością i jakością. Wtedy utorowali sobie drogę do finału. Byli od nas lepsi, tak jak my byliśmy w zeszłym sezonie. To może się zdarzyć w półfinale Ligi Mistrzów – podkreślił Włoch.

Na Etihad Stadium nic nie zadziało w zespole Los Blancos. Nie potrafili znaleźć argumentów na presję Anglików. – Nie udało nam się zrealizować tego, co zaplanowaliśmy. . Nie możemy myśleć, że nastawienie było nieodpowiednie. Nie mieliśmy siły, by zagrać w kolejnym finale. Jestem przekonany, że ten skład będzie sobie radził lepiej w przyszłym sezonie. Już teraz koncentrujemy się na kolejnej edycji Ligi Mistrzów, w której znów chcemy być w czołówce – zapowiada.

Na końcu pojawiło się nieuniknione pytanie dotyczące przyszłości Ancelottiego na Santiago Bernabeu. – Prezydent klubu wyraził się jasno 15 dni temu, więc nikt więc nie ma wątpliwości. Tego, co prezydent mówi mi prywatnie, przecież nie ujawnię – stwierdził. – Mamy kontrakt jeszcze na jeden sezon, jesteśmy nim zachwyceni – mówił Florentino Perez.

Królewscy toczą bój o wicemistrzostwo z lokalnym rywalem – Atletico Madryt. Dzielą ich dwa punkty. W niedzielę Real zmierzy się na wyjeździe z Valencią, zaś Rojiblancos podejmą Osasunę Pampelunę.


Liga Mistrzów: Manchester City awansował do finału! Real Madryt rozbity

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x