Cardiff City otrzymało zakaz transferowy. Jest to skutek nieuregulowania płatności za transfer Emiliano Sali

cardiffcityfc.co.uk

Walijski klub został ukarany embargo transferowym. Wszystko przez brak zapłaty pierwszej raty za transfer niedoszłego zawodnika.

21 stycznia 2019 roku wydarzyła się ogromna tragedia, która wstrząsnęła całym światem piłki nożnej. Emiliano Sala, czyli świeżo upieczony piłkarz Cardiff City, był w drodze do swojego nowego klubu. Niestety, Argentyńczyk nigdy się tam nie dostał. Awionetka, na której pokładzie znajdował się 28-latek, spadła do kanału La Manche. Zarówno piłkarz, jak i pilot awionetki zginęli w wyniku tej katastrofy.

W związku z faktem, że Sala nigdy nie dotarł do Cardiff, władze tego klubu odmówiły płacenia pierwszej raty z kwoty transferu poprzedniemu klubowi Sali, francuskiemu Nantes.

Jednak złożona przez The Bluebirds apelacja została odrzucona przez organy FIFA. Tym samym Cardiff nakazano dokonanie wstępnej płatności, opiewającej na 5.3 miliona funtów. Mimo to walijski klub ciągle kwestionował to orzeczenie i nie przelewał pieniędzy na konto Nantes.

Wczoraj jednak Cardiff spotkało się z przykrymi konsekwencjami swoich działań. Na klub zostało nałożone embargo transferowe. Ma ono obowiązywać przez trzy okienka, a więc do 2024 roku.

Prezes Mehmet Dalman uspokaja: – Toczy się wiele rozmów prawnych i będą one trwały, ale otrzymaliśmy pierwszą fakturę z Nantes. Nie zapłaciliśmy jej i na ten moment nie mamy zamiaru jej płacić, dopóki pewne negocjacje nie dojdą do skutku. […] To stawia EFL w sytuacji, w której automatycznie nakładają na nas embargo transferowe, ale do stycznia jest to i tak bez znaczenia. Jestem pewien, że do tego czasu nastąpią zmiany. Ciężko pracujemy, aby mieć wówczas możliwość przeprowadzania transferów. […] Ale oczywiście tego nie da się przewidzieć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x