Lewandowski
fot. fcbayern.com
Udostępnij:

Były kapitan reprezentacji: Robert doszedł do wniosku, że kolejny rok w Bayernie niewiele zmieni

- Robert doszedł do wniosku, że kolejny rok w Bayernie niewiele zmieni w jego karierze, że za rok będzie mu trudniej odejść do klubu klasy Barcelony - mówi Andrzej Juskowiak w "Przeglądzie Sportowym".

Historia w Bayernie według Roberta Lewandowskiego dobiegła końca. Polak coraz mocniej w mediach naciska na władze klubu, by nie zatrzymywali go na siłę, bo chce zmienić otoczenie. FC Barcelona jest najpoważniej zainteresowana, ale kluczowe będą w tym przypadku finanse.

- Nie wyobrażam sobie dalszej, dobrej współpracy. Zdaję sobie sprawę z tego, że transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obydwu stron. Wierzę w to, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko dlatego, że może – powiedział Lewy.

Zdaniem Andrzeja Juskowiaka poniedziałkowe słowa wyglądały na ustawkę. - To, co usłyszeliśmy ma gigantyczną siłę rażenia i uważam, że nie było w tym żadnego przypadku. Musi być przyczyna takiego zachowania. Wydaje mi się, że jest klub gotowy kupić Lewego, ale za mniejszą kwotę niż Bayern sobie życzy - podkreśla.

- Czy wcześniej na zgrupowanie reprezentacji Polski i konferencję prasową Roberta przyjeżdżali zagraniczni dziennikarze? Nie sądzę. Teraz pojawił się wysłannik katalońskiego „Sportu” i jako pierwszy zadał pytanie. Wiadomo, że nie o mecz z Walią. Mecze w Lidze Narodów to ostatni akcent sezonu i, jeśli coś miało się wydarzyć, to właśnie teraz - twierdzi były kapitan kadry, a dziś komentator "Canal+".

źródło: przegladsportowy.pl /


Avatar
Data publikacji: 1 czerwca 2022, 10:22
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.