Bundesliga: Pokaz strzelecki Wernera, RB Lipsk rozbiło FSV Mainz
W niedzielne popołudnie FSV Mainz mierzyło się z RB Lipsk. Podopieczni Juliana Nagelsmanna nie pozostawili żadnych złudzeń gospodarzom i pewnie zwyciężyli w tym spotkaniu. Mecz zakończył się wynikiem 0:5, a bramki dla przyjezdnych zdobywali Timo Werner, Yussuf Poulsen oraz Marcel Sabitzer.
Faworytem sobotniego starcia był RB Lipsk. Popularne Byki we wcześniejszej kolejce straciły punkty, remisując na własnym boisku z Freiburgiem. Gospodarze, czyli FSV Mainz również zdobyli tylko jeden punkt we wcześniejszej kolejce. Warto przypomnieć, że ostatnie spotkanie między tymi drużynami zakończyło się wynikiem 8:0 na korzyść piłkarzy z Lipska.
Jak można było się spodziewać, od samego początku meczu oglądaliśmy jednostronne widowisko. To goście dłużej utrzymywali się przy piłce i tworzyli sobie więcej klarownych sytuacji. Na pierwszą bramkę w tym spotkaniu nie trzeba było czekać zbyt długo. W 11. minucie meczu Konrad Laimer posłał piłkę przed bramkę, gdzie był niepilnowany Timo Werner. Niemiecki snajper nie pomylił się i umieścił piłkę w siatce. W 23. minucie zaliczkę przyjezdnych podwoił Yussuf Poulsen, który znalazł sobie miejsce w polu karnym, pomimo tego, że stało przy nim czterech obrońców. Mainz było bezradne i nie miało żadnych argumentów, aby odpowiedzieć Lipskowi. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy Marcel Sabitzer technicznym strzałem z kilkunastu metrów podwyższył prowadzenie gości. W pierwszej połowie gospodarze nie oddali nawet celnego strzału. Zespół RB Lipsk robił co tylko chciał, rządził i panował na boisku.
Druga połowa rozpoczęła się również od mocnego uderzenia gości. Fenomenalną akcję przeprowadził Kevin Kampl. Słoweniec po wymianie podań z Christopherem Nkunku, dobiegł do linii końcowej i dograł piłkę do Timo Wernera, który z zimną krwią pokonał Müllera. Takie mecze powinny być puszczane w telewizji po godzinie 22. Lipsk tworzył sobie kolejne sytuacje podbramkowe, a na dodatek Mainz im w tym pomagało swoimi niefrasobliwymi zagraniami. W 76. minucie meczu Timo Werner dorzucił kolejną bramkę na swoje konto, tym samym kompletując hattricka w tym spotkaniu. Mecz zakończył się wynikiem 0:5, lecz można stwierdzić, że to i tak najłagodniejszy wymiar kary dla gospodarzy.
27. kolejka Bundesligi
FSV Mainz 05 – RB Lipsk 0:5 (0:3)
Werner 11' 48' 75' , Poulsen 23', Sabitzer 36'
Mainz: F. Müller – St. Juste, Bruma (Mateta 46'), Niakhaté (C) – Baku, E. Fernandes (Latza 74'), Boëtius (Awoniyi 61'), Malong Kunde (Barreiro 61'), Aaron Martín – Onisiwo (Oztunali 74'), Quaison
RB Lipsk: Gulácsi – Klostermann, Upamecano (Orban 60'), Halstenberg – Olmo, Sabitzer (Adams 60'), Laimer (Mukiele 42'), Kampl (Wolf 70'), Nkunku (Lookman 70') – Y. Poulsen (C), Werner
Żółte kartki: Malong Kunde, Bruma, St.Juste - Sabitzer, Upamecano, Werner
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32
-
MLSMLS: Kolejny błysk reprezentanta Polski! Znakomita akcja (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:30
-
La LigaTo byłby hitowy transfer! Gwiazda Serie A marzy o transferze do Barcelony?
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 10:18
-
Francuska piłka nożnaMbappe... obrażony? W tych relacjach iskrzy
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 21:07
-
PolecaneLiverpool przygotowuje ofertę za Tchouaméniego
Mateusz Polak / 8 listopada 2024, 19:06
-
Liga Konferencji Europy"To dramat" – "Nieznani Sprawcy" krytykują wydarzenia podczas meczu Legia - Dynamo
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 13:26