Bundesliga: Havertz nie zatrzymuje się. Tym razem Freiburg ofiarą

Bayer Leverkusen zalicza świetne wejście po wznowieniu rozgrywek Bundesligi. "Aptekarze" wygrali kolejny mecz na wyjeździe, tym razem z Freiburgiem 1:0.

Ponownie kluczową postacią spotkania był Kai Havertz. Utalentowany pomocnik bramkę zdobył w 55. minucie. Po znakomitej akcji Leona Bailey'ego obrona Freiburga totalnie się zagubiła i pozwoliła przedrzeć się Havertzowi. A ten nie dał szans Alexandrowi Schwolowi.

https://twitter.com/HDGoalHD005/status/1266455108465971204

Tym samym Havertz stał się pierwszym zawodnikiem w historii Bundesligi, który przełamał barierę 35 goli przed ukończeniem 21 lat.

W przekroju całego spotkania widać było przewagę "Aptekarzy". Przede wszystkim zdecydowanie częściej byli przy piłce. Freiburg miał swoje okazje, ale nie potrafił ich udokumentować golem. W 63. minucie byli najbliższej. Jednak Julian Baumgartlinger sfaulował w ofensywie rywala, więc sędzia nie uznał gola.

W zależności od wyników RB Lipsk i Borussii M'Gladbach Bayer ma szansę utrzymać się w top trzy po 29. serii gier. Po wznowieniu Bundesligi podopieczni Petera Bosza przegrali jedynie... na własnym stadionie z VfL Wolfsburg 1:4. Pozostałe trzy mecze wyjazdowe wygrali.

SC Freiburg - Bayer 04 Leverkusen 0:1 (0:0)

Kai Havertz 54'

Składy:

SC Freiburg: Alexander Schwolow - Robin Koch (75' Mike Frantz), Philipp Lienhart, Dominique Heintz - Lukas Kuebler (66' Manuel Gulde), Roland Sallai (66' Jonathan Schmid), Nicolas Hoefler, Christian Guenter - Lucas Hoeler (75' Luca Waldschmidt), Vincenzo Grifo (75' Kwon Chang-Hoon) - Nils Petersen.

Bayer 04 Leverkusen: Lukas Hradecky - Jonathan Tah, Sven Bender, Aleksandar Dragović - Nadiem Amiri, Charles Aranguiz, Julian Baumgartlinger, Daley Sinkgraven (61' Lucas Alario) - Florian Wirtz (84' Paulinho), Leon Bailey (84' Edmond Tapsoba) - Kai Havertz (66' Moussa Diaby).

Żółte kartki: Lucas Alario, Nadiem Amiri (Bayer 04 Leverkusen).